Mundial 2022: Dlaczego sędziowie doliczają tyle minut? Szalone liczby na sędziowskich tablicach, czas liczony w godzinach

Kibice śledzący pierwsze mecze mistrzostw świata w Katarze zdążyli już z pewnością zauważyć, że tegoroczny mundial różni się od poprzednich imprez nie tylko okresem, w którym jest rozgrywany, ale również trwaniem poszczególnych meczów. Do tej pory, rekordem może pochwalić się spotkanie Anglia - Iran, które w pierwszej połowie zostało przedłużone o kwadrans. O ile w tym meczu było to podyktowane m.in. kontuzją bramkarza jeden z drużyn, to inne mecze podczas mundialu w Katarze wcale się pod tym względem nie różniły. I różnić się nie będą, co wynika z nowych wytycznych FIFA. 

Dlaczego mecze mistrzostw świata w Katarze trwają tak długo? Wyjaśniamy, czemu sędziowie doliczają tyle minut do spotkań

Do tej pory powszechne w piłce nożnej było granie na czas, które objawiało się m.in. trzymaniem przez trenerów zmian na ostatnią chwilę lub niespieszeniem się przez zawodników ze wznowieniem gry, aby ukraść cenne minuty i przybliżyć się do zadowalającego rezultatu. Podczas mistrzostw świata w Katarze to jednak nie przejdzie, o czym wiadomo było już przed kilkoma minutami. Sędziowie muszą doliczyć odpowiednią ilość minut za każde z takich zachowań. 

Mundial 2022: Dlaczego sędziowie doliczają tyle minut? Szalone liczby na sędziowskich tablicach, czas liczony w godzinach

Nowe wytyczne FIFA, które widzimy podczas mundialu w Katarze mają za zadanie sprawić, że rozegrany czas faktycznie będzie wynosić 90 minut. Dlatego też sędziowie muszą uwzględniać: zmiany, kontuzje zawodników, karanie zawodników kartkami, przerwy medyczne - jak np. uzupełnianie płynów, czas stracony na weryfikację VAR oraz inne przypadki, kiedy pomimo upływającego czasu, rozgrywka faktycznie jest wstrzymana. Przez to już podczas pierwszych czterech meczów mistrzostw świata sędziowie doliczyli aż 69 minut i liczba ta będzie się powiększać w zastraszającym tempie.