Katar bez tajemnic

Mundial 2022. Polka szczerze o zakazach i zwyczajach w Katarze. „Mężczyzna nie może wyciągnąć ręki do kobiety” [WIDEO]

2022-11-19 13:30

Wielu kibiców wciąż zastanawia się, czy wybrać się na mistrzostwa świata do Kataru. Niektórzy mają obawy przed zwyczajami w tym najbogatszym kraju świata, które dla Polaka mogą okazać się absurdalne. O tym, ile w tym wszystkim prawdy, reporterzy „Super Expressu” porozmawiali w Doha z Moniką Łoboz, Polką mieszkającą w Katarze, obecnie pracującą przy organizacji mundialu.

Monika Łoboz mieszka w Katarze od prawie dwóch lat. Przyjechała ze względu na męża, który dostał tutaj pracę, a potem ona zaczęłam też jej szukać. Jak opowiada, najwięcej Polaków pracuje tutaj jako inżynierowie, także w przemyśle gazowym, czy w liniach lotniczych. Również dla firm rządowych. Mistrzostwa świata Katar 2022 startują już w niedzielę.

„Super Express”: - Kiedy tu przyjechałaś uderzyło cię to bogactwo w Katarze?

Monika Łoboz: - Pierwsze wrażenie to jest pogoda, poza tym samo lotnisko jest olbrzymie i robi ogromne wrażenie. Wszystko jest tu olbrzymie, nowoczesne, budynki są zadbane i nowe. Jest bardzo czysto.

- Na co kibice muszą uważać?

- Żeby nie narobić sobie problemów, nie można spożywać alkoholu publicznie. Są specjalne miejsca wyznaczone, hotele czy strefy kibica. Poza tym kobiety powinny zasłaniać kolana i ramiona, tak samo mężczyźni powinni zasłaniać kolana, ale na to już się tak nie zwraca uwagi. Jest mnóstwo kibiców, więc to nie będzie tak egzekwowane. Ponadto nie fotografujemy ludzi bez ich zgody. Można zapytać, czy można zrobić zdjęcie i to nie będzie problemem. Jest też taka tradycja, że mężczyzna z Kataru nie poda pierwszy ręki kobiecie ze względu na szacunek, ale jeśli kobieta ją wyciągnie, to on poda. To ona musi wyjść z inicjatywą.

- Co kibice muszą zrobić, żeby skosztować piwa podczas mundialu?

- W hotelach są restauracje i one będą serwować alkohol. Tutaj ceny alkoholu są troszeczkę wyższe, ale można znaleźć dużo promocji. My, jako mieszkający tutaj, mamy licencje na zakup alkoholu, nie musimy się tym martwić.

- Ile kosztuje piwo?

- Trzeba liczyć około 40-50 złotych, jak znajdzie się jakąś promocję to i za 30 złotych można znaleźć. Na pewno jest drożej niż w Polsce.

- Czy są miejsca, gdzie kibice mogą pójść na imprezę i potańczyć?

- Są kluby w hotelach i na plaży, tam można zrobić sobie imprezę.

- A co grozi za niewłaściwe zachowanie na ulicy?

- Po pierwsze ktoś nam zwróci uwagę, na pewno nie będą od razu reagować aresztem. Do takich sytuacji może dojść jak ktoś będzie stawiał opór. Policja i służby bezpieczeństwa są bardzo miłe, a kibiców poproszą o powrót z alkoholem do strefy kibica. Jak kibice będą przestrzegać reguł, to nic złego się nie wydarzy.

- A tobie przez te dwa lata zdarzyły się jakieś nieprzyjemności?

- Właśnie na odwrót. Wszyscy są pomocni, jak zatrzymasz się na ulicy, żeby sprawdzić nawigację, to od razu ktoś podchodzi i pyta, czy trzeba pomóc. Zatrzymują się meleksami golfowymi i pytają, czy nie trzeba gdzieś podwieźć. Kobiety są przepuszczane w kolejkach. To nie jest tak, że są zamknięci i źle reagują na Europejczyków.

- Czyli kobiety nie mają w Katarze tak źle?

- Prawda jest taka, że mój mąż musiał mi dać pozwolenie na pracę i prowadzenie samochodu. Wydaje się, że to dziwne i jak tak można. Ale myśmy decyzję o przyjeździe tutaj podejmowali razem, a dla niego ten podpis to była formalność. To nie było tak, że się nad tym zastanawiał. Wszystkie kobiety muszą dostać takie pozwolenie od swojego sponsora, czyli męża. W moich katarskich dokumentach widnieje, że jestem panią domu, choć przecież normalnie pracuję.

- A co by się stało, gdybyś postanowiła w spódniczce przed kolana przejść się po ulicy?

- Wydaje mi się, że nic. Zdarza się, że tutaj tak chodzą. Może nie wpuszczono by mnie do niektórych instytucji. Mojego męża kiedyś zawrócono z jednego z urzędów państwowych, bo miał spodenki przed kolana. Ale po ulicy nie powinno się nic stać. Nie chcę zachęcać, bo każdy może różnie trafić, natomiast nie wydaje mi się żeby coś złego się stało.

- Co byś powiedziała kibicom, którzy wciąż wahają się, czy przyjechać na mundial?

- Przyjeżdżajcie, zobaczcie na własne oczy. Jest dużo negatywnych komentarzy, chciałabym, żeby przekonali się, jak to wygląda naprawdę.

Sonda
Kto wygra mecz Polska - Meksyk?
Polka mieszkająca w Katarze: Mój mąż jest moim sponsorem
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze