Putin spotkał się z emirem Kataru Tamimem ibn Hamadem Al Sanim w Kazachstanie, gdzie politycy kilku krajów brali udział w Konferencji o Interakcjach i Środkach Budowy Zaufania w Azji (CICA). Katar wprawdzie niedawno wezwał Rosję do uszanowania granic Ukrainy, to podczas spotkania w Kazachstanie przywódcy Rosji i Kataru nie szczędzili sobie uprzejmości, szczególnie gdy rozmowy zeszły na temat zbliżających się finałów mistrzostw świata. - Rosja zapewnia nam wielkie wsparcie jako komitetowi organizacyjnemu mistrzostw świata. Ta współpraca będzie kontynuowana, za co dziękujemy Rosji – cytuje słowa emira Kataru "Qatar News Agency". Rosyjski dyktator odpowiedział mu w podobnym tonie. - Relacje Rosji z Katarem cały czas się rozwijają. Robimy wszystko, by dzielić się swoim doświadczeniem z przygotowań do organizacji piłkarskiego mundialu. Życzę Katarowi sukcesu w pracach nad tym ważnym wydarzeniem. Jestem pewny, że tak właśnie będzie – powiedział Putin. Katar podobnie jak Rosja jest krajem łamiącym prawa człowieka. Międzynarodowa organizacja Amnesty International, której celem jest zapobieganie naruszeniom praw człowieka, od momentu rozpoczęcia przygotowań do MŚ w Katarze wielokrotnie sygnalizowała łamanie praw człowieka w tym kraju przy budowie obiektów na mundial. Według ostatnich raportów Amnesty International, przez kilka lata przy budowie infrastruktury śmierć poniosło ponad 6 tys. migrantów.
Konflikt w szatni Juventusu. Wojciech Szczęsny w centrum wydarzeń, ta decyzja wymagała odwagi