Robert Lewandowski

i

Autor: Cyfrasport Robert Lewandowski

zaskakujące pytanie

Robert Lewandowski dostał zaskakujące pytanie. Ogromne zamieszanie na konferencji prasowej, dziennikarz przesadził?

2022-11-19 8:36

Robert Lewandowski pojawiając się na konferencji prasowej w Katarze przyciągnął uwagę rzecz jasna nie tylko polskich dziennikarzy, ale także meksykańskich oraz argentyńskich. Jeden z nich zadał mu nietypowe pytanie o Leo Messiego. Lewandowski był wyraźnie zmieszany, a przy wyjaśnieniu sprawy przeszkadzały także... problemy techniczne!

Robert Lewandowski nie miał okazji nigdy zagrać razem z Leo Messim, ale zdarzało im się rywalizować na boisku oraz poza nim. Choćby w plebiscycie Złotej Piłki, który Polak przegrał w 2021 roku, przez wielu niesłusznie. Po odebraniu Złotej Piłki Leo Messi powiedział, że Polak powinien otrzymać tę nagrodę za rok 2020, gdy był najlepszy, ale „France Football” z nieprzekonujących powodów postanowiło odwołać plebiscyt. Niedługo później Polak wypowiedział słowa, które nieco namieszały w środowisku, bowiem niektórzy mogli odebrać jej jako zarzut nieszczerości wobec Messiego. – Chciałbym, żeby to była szczera deklaracja wielkiego piłkarza, ale nie tylko deklaracja, żeby nie były to puste słowa. Oczywiście nie napinam się, nie napalam – powiedział Lewandowski w rozmowie z Viaplay. Nawet Messiemu nie przypadły one do gustu, ale później Polak wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że nie zarzuca Argentyńczykowi nieszczerości. Sprawa mogła zostać uznana za zamkniętą, ale chyba nie przez wszystkich.

Argentyński dziennikarz zapytał Lewandowskiego o Messiego. Polak wręcz się skrzywił

Na konferencji prasowej przed startem mistrzostw świata Katar 2022 jeden z argentyńskich dziennikarzy mocno zaskoczył wszystkich, pytając czy... Robert Lewandowski poda rękę Messiemu! Polak był wyraźnie zmieszany tym pytaniem. – Dlaczego miałbym nie podać, skoro między nami wszystko jest w porządku? – odpowiedział pytaniem kapitan polskiej kadry.

Niestety, w ostatecznym wyjaśnieniu sprawy, jak podaje portal Sport.pl, przeszkodzić miała... wadliwa technologia. Dziennikarz próbował wyjaśnić, skąd pojawiło się to pytanie, ale Lewandowski chyba nie słyszał go wystarczająco dobrze, bo dwukrotnie dopytywał, na jaką wypowiedź Polaka powołuje się dziennikarz. Ostatecznie sucho skwitował jego pytania. – Może widziałeś coś na Instagramie. Ale to nie była moja wypowiedź – podkreślił Lewandowski.

Polscy kibice WŚCIEKLI na piłkarzy! Najbardziej szkoda DZIECI!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze