Ogromny niedosyt
Choć reprezentacja Polski po raz pierwszy od 1986 roku nie przegrała inauguracyjnego meczu na mistrzostwach świata, nastroje po bezbramkowym remisie z Meksykiem nie są zbyt dobre. Wszystko z powodu bardzo topornego stylu gry biało-czerwonych, którzy nie byli w najmniejszym stopniu zainteresowani grą w piłkę. Naszej drużynie nie można odmówić dobrej postawy w defensywie, problem pojawiał się jednak, gdy sami musieliśmy zbudować akcję. Tak naprawdę trudno przypomnieć sobie sytuację, gdy nasza drużyna potrafiła wymienić kilka podań na połowie rywala. Jedyną stuprocentową sytuacją w tym meczu był natomiast rzut karny, zmarnowany przez Roberta Lewandowskiego.
Czesław Michniewicz wciąż ma zaufanie swoich zawodników
Remis w słabym stylu z Meksykiem sprawił, że na selekcjonera posypały się gromy. Czesław Michniewicz nie ma jednak zamiaru zbaczać z obranej drogi, podkreślając, że w pierwszej kolejności liczy się wynik meczu. Jego zdanie najwyraźniej podzielają także nasi kadrowicze, o czym świadczyć może wywiad udzielony „Przeglądowi Sportowemu” przez Jakuba Kamińskiego. - Przyjęliśmy strategię trenera. On decyduje, wybiera taktykę, skład, my mamy to realizować. Gdy ktoś się wyłamie, nie będziemy drużyną. We wtorek oddaliśmy całe serducha, to było widać. Zgadzam się, że w ofensywie zabrakło nam siły rażenia, która w tym zespole jest. Przy tak ciężkiej pracy w defensywie czasami trudno nam zdziałać coś z przodu. Ale taka już jest nasza strategia. Musimy ją przyjąć i realizować, bo jeśli ktoś się wyłamie, zaszkodzi wszystkim. W pojedynkę meczu się nie wygra – powiedział 20-letni skrzydłowy.
Zawodnik występujący na co dzień w VfL Wolfsburg nie omieszkał także poświęcić kilku ciepłych słów swojemu selekcjonerowi. - Michniewicz jest bardzo dobrym taktykiem, lubi defensywne ustawienie. Jest w tym mądry. Gdy jego drużyna jest zdyscyplinowana, potrafi osiągać niesamowite wyniki. Pokazał to z kadrą U21 czy z Legią w europejskich pucharach. We wtorek było podobnie. Meksyk nie stworzył sobie stuprocentowej sytuacji. My tę jedną mieliśmy, nie wykorzystaliśmy. Taka jest piłka – zauważył.
Polska na MŚ w Katarze
Reprezentacja Polski swoje występy na mundialu w Katarze rozpoczęła od bezbramkowego remisu z Meksykiem. W sobotę podopiecznych Czesława Michniewicza czeka mecz o wszystko – o godzinie 14:00 czasu polskiego naszym rywalem będzie Arabia Saudyjska. Zespół prowadzony na co dzień przez Herve Renarda po sensacyjnym zwycięstwie nad Argentyną (2:1) jest obecnie liderem grupy C. Biało-czerwoni swój ostatni mecz w fazie grupowej zagrają natomiast w środę, mierząc się z Leo Messim i jego kolegami.