Ze względu na urazy, Szczęsny zagrał w tym sezonie jedynie w dwóch spotkaniach.
Nominalnie drugim golkiperem Arsenalu jest jego rodak, Łukasz Fabiański, ale on także zmaga się z kontuzją (zerwane więzadła stawu skokowego), co otworzyło drzwi do pierwszego składu Włochowi Vito Mannone.
Kto będzie bronił w sobotę dostępu do bramki "Kanonierów", jest póki co niewiadomą. Jeśli Szczęsny dojdzie do pełni sprawności, prawdopodobnie otrzyma szansę od Arsene'a Wengera, który nie do końca jest zadowolony z postawy Mannone.