Martin Atkinson

i

Autor: East News Angielski sędzia Martin Atkinson pojedzie do Rosji rowerem.

Brytyjski sędzia nie dostał powołania na MŚ, ale na mundial... pojedzie rowerem

2018-06-12 13:20

Martin Atkinson to czołowy angielski sędzia, ale tym razem musi obejść się smakiem, bo FIFA nie umieściła go na liście arbitrów na mistrzostwa świata 2018. Mimo to 47-latek postanowił, że i tak ruszy na mundial. Wybrał jednak dość nietypowy środek lokomocji. Z Wielkiej Brytanii do Rosji pojedzie bowiem... rowerem! Do pokonania ma ponad 2700 kilometrów.

Martin Atkinson to jeden z najbardziej doświadczonych angielskich sędziów. 47-latek od 2005 roku poprowadził 349 spotkań angielskiej ekstraklasy, ale mimo to musiał obejść się smakiem, bo FIFA nie wybrała go do grupy arbitrów, którzy pojadą na mistrzostwa świata 2018. Okazuje się jednak, że ten i tak zamierza wybrać się do Rosji!

Wraz z grupą znajomych postanowił bowiem ruszyć... w podróż rowerową! Ale to bardzo daleką, bo z Birmingham do Kaliningradu. Trasa liczy ponad 2700 km, a cała akcja ma charakter charytatywny. Dojazd do mety ma zająć 18 dni. Ponadto równolegle prowadzona jest też zbiórka pieniędzy, które zostaną rozdzielone pomiędzy hospicjum, szpital i fundację wspierającą młodzież z okolic Yorkshire.

To 18 dni cierpienia, ale na wspaniały cel, więc jesteśmy w stanie pokonać ten ból - Martin Atkinson.

- To będzie ogromne wyzwanie, ale wszyscy się na nie cieszymy. W 2016 roku odwiedziliśmy na rowerze stadiony wszystkich 20 klubów ekstraklasy, pokonując 1000 mil, więc teraz zdecydowanie podnieśliśmy poprzeczkę. To 18 dni cierpienia, ale na wspaniały cel, więc jesteśmy w stanie pokonać ten ból - powiedział Atkinson w rozmowie z BBC.

WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin

Najnowsze