"Chelsea będzie najgroźniejsza"

2009-08-05 17:56

Menedżer Manchesteru United, Alex Ferguson (68 l.) uważa, że dla jego zespołu najgroźniejszym rywalem w wyścigu o mistrzostwo będzie nie FC Liverpool a Chelsea Londyn.

"Czerwone Diabły" celują w czwarty z rzędu tytuł w Premier League, ale mają świadomość, że przy wzmocnieniach przeciwników, walka o koronę będzie znacznie trudniejsza.

W zeszłym sezonie to "The Reds" naciskali na United, ale ostatecznie przegrali rywalizację czterema punktami. Teraz mają zamiar ponownie wywrzeć wpływ na losy mistrzostwa, choć Ferguson ma co do tego wątpliwości, wskazując raczej na Chelsea.

- Myślę, że ciężko im będzie powtórzyć formę z poprzednich rozgrywek. Zagrali najlepszy sezon od 20 lat, a i tak zdołaliśmy ich wyprzedzić. Poza tym rywale będą wiedzieć o nich znacznie więcej - wyjaśnił. - Uważam, że naszym głównym rywalem w walce o tytuł będzie Chelsea, bowiem nowy trener Carlo Ancelotti może ich zupełnie odmienić - dodał.

Ferguson przyznał, że strata Cristiano Ronaldo i Carlosa Teveza może wyglądać na bolesną, ale jest przekonany, że ma wystarczająco mocny skład, by nadal walczyć o najwyższe cele.

 - Ludzie źle postrzegają naszą sytuację i nie doceniają formy moich piłkarzy. Właśnie to udało nam się zmienić w ostatnim czasie, możemy liczyć na wielu graczy. Mamy Jonny'ego Evansa, Danny'ego Ealbecka, Darrona Gibsona, Federico Machedę czy braci Fabio i Rafaela Da Silva. Także inni gracze weszli na znacznie wyższy poziom - stwierdził. - Oczywiście zastąpić kogoś takiego jak Ronaldo nie jest ławo, ale mamy wystarczający potencjał, by sobie poradzić - zakończył.

Najnowsze