Sunderland ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową, a fani Czarnych Kotów pokusili się twierdzić, że grające w zasadzie "o nic" Chelsea wystawi rezerwowy skład. Ich nadzieje rozwiał Hiddink, który zadeklarował wystawienie najsilniejszej "jedenastki".
Spotkanie z Sunderlandem ma być bowiem dla jego podopiecznych ostatnim sprawdzianem przed finałem FA Cup z Evertonem.
- Nie dam odpocząć podstawowym zawodnikom, ponieważ muszą utrzymywać się odpowiedniej kondycji fizycznej - zaznaczył Hiddink - Na dodatek, musimy zachować styl, jaki prezentujemy, więc nie mogę tego burzyć. Nie byłoby to dobrym przygotowaniem przed finałem FA Cup na Wembley.