Doskonałym zobrazowaniem tezy postawionej przez Carvalho był niedzielny mecz z Manchesterem United, w którym Chelsea dwie bramki straciła po rozegraniu stałego fragmentu gry przez rywali.
- Zbyt dużo bramek tracimy w ten sposób - komentuje stoper. - Mamy kryć swoich ludzi i w tym wypadku tego nie robiliśmy. W każdym spotkaniu mamy piłkarza, który powinien kogoś kryć, a nie robił tego - mówi.
- Musimy nad tym popracować. Musimy być razem i grać jako drużyna. Czas spojrzeć na siebie i to zmienić - ciągnie dalej były gracz FC Porto.
Z "Czerwonymi Diabłami" Chelsea straciła bramkę w ostatnich sekundach pierwszej połowy. - Po naszym błędzie był rzut rożny i straciliśmy gola w momencie, w którym bardzo ciężko zareagować właściwie - opisuje Carvalho.
- Musimy być profesjonalistami i kryć swoich zawodników oraz grać zdecydowanie lepiej niż gramy teraz - kończy obrońca.
Dlaczego Chelsea przegrywa?
Ricardo Carvalho dokonał diagnozy słabości londyńskiej Chelsea. Według Portugalczyka największą bolączką "The Blue's" są bramki tracone ze stałych fragmentów gry.