Newcastle United

i

Autor: East News Piłkarze Newcastle United

Drużyna z Premier League przegra mecz WALKOWEREM?! Sytuacja jest DRAMATYCZNA

2020-12-01 11:27

Z powodu wszechobecnej pandemii koronawirusa bieżący sezon, nie tylko w futbolu, można określić jako loteryjny. Trenerom w najmniej spodziewanych momentach wypadają zawodnicy, którzy trafiają na kwarantannę. Dodatkowo ogromne natężenie meczów sprawia, że łatwo o urazy. W Premier League doszło jednak do niecodziennej sytuacji, która powoduje, że najprawdopodobniej jeden z meczów w ogóle się nie odbędzie.

W Newcastle United z koronawirusem zmagają się już od kilkunastu dni. W piątkowym, wyjazdowym meczu przeciwko Crystal Palace nie mogło z tego powodu zagrać czterech piłkarzy „Srok”, zakażony był także jeden z asystentów trenera Steve’a Bruce’a. Kolejne badania, przeprowadzone w niedzielę wykazały natomiast, że znaczna część piłkarzy oraz członków sztabu szkoleniowego otrzymała pozytywne wyniki testu na obecność koronawirusa. Menedżer Newcastle zdążył już odwołać wtorkową sesję treningową, a cała drużyna trafiła do izolacji.

Jan Tomaszewski bez litości: Brzęczek jest do zwolnienia! | Futbologia

W związku z zaistniałą sytuacją przedstawiciele „Srok” postanowili zwrócić się do angielskiej federacji z prośbą o przełożenie zaplanowanego na 4. grudnia wyjazdowego spotkania przeciwko Aston Villi. Jeśli władze ligi przychylą się do tej prośby, będzie to pierwszy przypadek w historii rozgrywek Premier League, kiedy mecz zostanie przełożony w związku z przypadkami zakażeń koronawirusem w jednej z drużyn.

Edison Cavani oskarżony o RASIZM! Angielska federacja szykuje dotkliwą karę?

Póki co nie wiadomo jednak czy FA zgodzi się na przełożenie meczu. Obowiązujące przepisy mówią o tym, że drużyna może rozegrać spotkanie jeśli trener ma do dyspozycji 11 zawodników oraz 3 rezerwowych. Menedżer Newcastle, Steve Bruce, zwraca jednak uwagę na brak treningów, który uniemożliwia drużynie optymalne przygotowanie do meczu, a także zwiększa ryzyko odniesienia przez zawodników kontuzji. W przypadku utrzymania piątkowego terminu „Sroki” najprawdopodobniej zmuszone będą wysłać do Birmingham rezerwy. Niewykluczone jest także oddanie walkowera, co bez wątpienia w świecie futbolu odbiłoby się szerokim echem.

Kamil Grosicki znów STRZELA! Dwa gole i prawdziwy popis Polaka, tyle że w drużynie… rezerw

Na tę chwilę oficjalnie wciąż obowiązuje jednak piątkowy termin. Oznacza to, że o 21.00 Aston Villa oraz Newcastle United wybiegną na murawę Villa Park w Birmingham. Po 10 rozegranych kolejkach Newcastle z dorobkiem 14 punktów zajmuje 13. miejsce w tabeli Premier League. „The Villans” mają na koncie punkt więcej i znajdują się aktualnie na 10. pozycji, rozegrali jednak o jedno spotkanie mniej.

Najnowsze