Edison Cavani z przyjemnością będzie wspominał ostatnie spotkanie w barwach Manchesteru United przeciwko Southampton. Mimo że „Święci” prowadzili w tym meczu już 2:0 (w tym po bramce Jana Bednarka, którą możecie obejrzeć TUTAJ) to ostatecznie United zdołało strzelić 3 bramki i wygrać całe spotkanie 3:2.
Kamil Grosicki znów STRZELA! Dwa gole i prawdziwy popis Polaka, tyle że w drużynie… rezerw
Niekwestionowanych bohaterem tego spotkania był wspomniany Cavani, który pojawił się na murawie w drugiej części meczu. Urugwajczyk najpierw asystował przy bramce Bruno Fernandesa, a później dwukrotnie sam wpisał się na listę strzelców, dzięki czemu Manchester United uniknął porażki i mógł dopisać sobie kolejne trzy punkty. Po meczu jednak 33-latek zachował się bardzo nieodpowiedzialnie.
Edison Cavani zostanie zawieszony?
Urugwajski napastnik z pewnością był po meczu bardzo rozemocjonowany, ponieważ swoją świetną grą poprowadził zespół do zwycięstwa. Wielu kibiców oraz przyjaciół pogratulowało mu jego występu, część za pomocą mediów społecznościowych.
Gwiazdor Liverpoolu już nie zagra w tym roku. Jego problemy zdrowotne są poważniejsze, niż myślano
Jeden z wpisów tak przypadł do gustu Cavaniemu, że ten postanowił go udostępnić. Wpis brzmiał: „Asi te quiero, Matador” co oznacza „Kocham Cię mocno ’El Matador’”, a zawodnik udostępniając go dopisał „Gracias negrito” co można zinterpretować jako: „Dziękuję, czarnuchu”.
„El Matador” tłumaczy się ze swojego zachowania
Edison Cavani szybko dowiedział się, że jego słowa mogą być bardzo źle zrozumiane i usunął swój wpis, jednak angielska federacja rozpoczęła już dochodzenie w tej sprawie. Zarówno sam zawodnik jak i jego klub zapewniają, że 33-latek nie miał nic złego na myśli, a użyte przez niego określenie nie jest obraźliwe w Ameryce Południowej, skąd pochodzi piłkarz.
Gwiazda Premier League przeszła OPERACJĘ CZASZKI. Wstrząsające informacje
- Wiadomość, którą wysłałem po meczu w niedzielę, miała być miłym pozdrowieniem dla przyjaciela, dziękując mu za otrzymane gratulacje. Ostatnią rzeczą, jaką chciałem zrobić, było obrażenie kogokolwiek. Jestem całkowicie przeciwny rasizmowi i usunąłem wiadomość, gdy tylko wyjaśniono mi, że można ją interpretować w dwojaki sposób. Chciałbym za to szczerze przeprosić – oświadczył Edison Cavani.
i
Choć sytuacja wydaje się być tylko nieporozumieniem, to nie byłoby to pierwszy przypadek, gdy piłkarz został ukarany w podobnej sytuacji. Jakiś czas temu Bernardo Silva zażartował z kolegi z zespołu, Benjamina Mendy’ego. Jego wpis został uznany za rasistowski i piłkarz Manchesteru City musiał pauzować jedno spotkanie, mimo że sam Mendy oświadczył, że nie poczuł się dotknięty wpisem kolegi. Cavaniemu grozi w tej chwili nawet do trzech spotkań zawieszenia.
