Nie żyje legenda
Nie żyje mistrz świata z 1966 roku! George Eastham zrewolucjonizował futbol, dramat przed Bożym Narodzeniem
Zawieszony przez FA
Zapłacono za niego wielkie miliony, a teraz taka wpadka. Wielka burza w Londynie, doping z... poprzedniej epoki
Łukasz Fabiański show
Anglicy wciąż zachwycają się Polakiem, prześcigają się w komplementach. „Heroiczny!” [WIDEO]
popis jakich mało
Żenujący popis Matty’ego Casha! Przedstawienie jakich mało. Po czymś takim aż trudno się dziwić Probierzowi
poważny wypadek
Gwiazdor West Hamu ofiarą groźnego wypadku! Samochód został doszczętnie zniszczony
Koszmar irlandzkiego napastnika zaczął się w 45. minucie, gdy głową dał prowadzenie rywalom. W 63. minucie było już 0:2, kiedy po dośrodkowaniu w pole karne Stoke piłka spadła znów na głowę Waltersa i jeszcze raz trafiła do niewłaściwej siatki. Pod koniec meczu pechowy snajper wywalczył rzut karny, ale... przestrzelił. Taki wyczyn trudno będzie komukolwiek powtórzyć.