Do transakcji mogłoby dojść w styczniu, kiedy otwarte zostanie okno transferowe, ale już teraz wysłannicy klubu z Londynu sondowali, co o tym myślą w Bayernie.
Właściciwie chodziło o opinię jednego człowieka Juergena Klinsmanna, który - jak wiadomo - nie przepada ostatnio za Podolskim i trzyma go uparcie na ławce. Również Luca Toni nie ma w bawarskim klubie najwyższych notowań, gwiazda włoskiego napastnika traci blask. Wiele głosów mówi, że trzeba się go pozbyć zanim do reszty straci klasę i transferową wartość.
Czy Bayern zdecyduje się na wymianę ataku? Wątpiący w to podkreślają, że 45 mln euro to suma za którą można kupić niemal każdych zastępców tych dwóch piłkarzy. Kłopot w tym, że podaż rasowych napastników nie jest obecnie zbyt wielka. Trzeba by dobrze poszukać. Ale do stycznia jest sporo czasu, więc...