- Kiedy zdobywasz tak ładną bramkę jak z Montpellier, musisz być zadowolony - powiedział Podolski.
- Jestem w formie, ostatnie moje mecze były bardzo dobre. Strzelanie goli smakuje wybornie. Najważniejszym zadaniem było zapewnić sobie awans i to zrobiliśmy. Dzięki temu ze spokojem możemy czekać na ostatni mecz z Olympiakosem - podsumował 106-krotny reprezentant Niemiec.
Podolski już raz, na początku przygody z "Kanonierami", miał serię trzech meczów z rzędu, w których strzelał gole. W sobotę może poprawić ten wynik. Arsenal gra na wyjeździe z Aston Villą.