24-letni Argentyńczyk to prawdziwy "brylant". Zaledwie 173-centymetrowy pomocnik w kapitalny sposób rządził drugą linią Benfiki Lizbona, gdzie wypatrzyło go oko bossa MU. Nie gra w stylu Messiego, bardziej przypomina stylem Ceska Fabregasa umiejetnością widzenia na boisku wszystkiego i w każdej chwili. Manchester zapłaci za niego 30 mln funtów i latem Gaitan trafi na Old Trafford.
Ktoś może powiedzieć, że to drogo, ale Ferguson twierdzi z przekonaniem, że to okazja.