Egipcjanin błyszczy w barwach „The Reds”, jak choćby we wczorajszym meczu z Bologną, w którym strzelił gola Łukaszowi Skorupskiemu, ale nie zna swojej przyszłości. Według angielskich mediów nie wiadomo, czy 32-letni piłkarz zostanie na Anfield Road, choć ponoć wyraża taką chęć. Dziennikarze „The Sun” informują, że nie ma żadnego przełomu w sprawie nowego kontraktu Salaha z Liverpoolem, co sprawia, że realne jest jego odejście po sezonie. Znalazł się na celowniku PSG i według „The Sun”, Francuzi za wszelką cenę chcą sprowadzić Salaha, a cena w ich wypadku często nie gra roli.
Okazja będzie wyjątkowa, jeśli Egipcjanin zostanie wolnym piłkarzem i zapewne klub sponsorowany przez Katarczyków będzie mógł zaoferować Salahowi warunki, jak żaden inny. Niedawno pojawiła się informacja, że jeden z klubów saudyjskich kontaktował się z agentami piłkarza oferując bajoński kontrakt, na poziomie tego, jaki ma Cristiano Ronaldo w Al-Nassr. Portugalczyk zarabia w Arabii Saudyjskiej ok. 200 mln euro rocznie. Według nieoficjalnych informacji Salah uważa, że jeszcze za wcześniej na wyjazd nad Zatoką Arabską i chce kontynuować karierę w Europie. W obecnym sezonie spisuje się znakomicie. W sześciu meczach Premier League strzelił 4 gole i zaliczył 4 asysty, a jego drużyna jest liderem tabeli. Wczoraj w drugim w sezonie meczu Ligi Mistrzów przeciwko Bolonii, Egipcjanin zdobył bramkę i miał asystę przy golu Alexisa Mc Allistera. Salah ma w dorobku mistrzostwo Anglii i zwycięstwo w Lidze Mistrzów z Liverpoolem. Dwa razy wybierany był najlepszym piłkarzem sezonu w Anglii.