Wojciech Szczęsny

i

Autor: AP PHOTO/JOAN MONFORT Wojciech Szczęsny

niepokojące

Aż przykro się patrzy, co robią Wojciechowi Szczęsnemu! Hansi Flicka podjął kluczową decyzję, po której nastąpił wybuch

2025-01-27 12:48

Łaska kibica na pstrym koniu jeździ - mógłby powiedzieć Wojciech Szczęsny, którego występów jeszcze niedawno domagała się zdecydowana większość kibiców Barcelony. Teraz jednak, kiedy trener Hansi Flick podjął decyzję o tym, że były golkiper reprezentacji Polski będzie podstawowym bramkarzem katalońskiej ekipy, internauci domagają się, aby to Iniaki Pena grał regularnie, wskazując na słabsze momenty Szczęsnego.

Flick postawił na Szczęsnego. Polak podstawowym bramkarzem Barcelony

Po występie z Benfiką w Lidze Mistrzów raczej niewiele osób spodziewało się, że Wojciech Szczęsny prędko znów pojawi się na murawie, strzegąc drogi do bramki Barcelony. Tymczasem trener Hansi Flick wyszedł z założenia, że z byłym bramkarzem reprezentacji Polski w składzie, "Blaugrana" nie przegrała jeszcze meczu i postanowił zrobić z Wojtka podstawowego golkiper swojej drużyny, co przyniosło efekty w postaci pierwszej od początku grudnia wygranej w La Liga, po szalonym meczu i wygranej 7:1 z Valencią.

Niemiecki szkoleniowiec dalej ma zamiar stawiać się Szczęsnego, a Iniaki Pena obecnie musi zadowolić się rolą rezerwowego, co jednak nie podoba się wielu internautom. O ile jeszcze pod koniec 2024 roku domagali się oni wręcz postawienia na Polaka, to dzisiaj ich osąd zmienił się o 180 stopni i apelują w mediach społecznościowych do trenera, aby jednak to Iniaki Pena był podstawowym golkiperem. 

Aż przykro się patrzeć, co robią Wojciechowi Szczęsnemu!

- Jeśli gramy w ten sposób, Wojtek będzie grał również w kolejnych meczach. Patrzymy na to, jaki zawodnik daje drużynie siłę, której potrzebujemy. W związku z tym tak zadecydowaliśmy (...) Szczęsny zagra też w następnym meczu z Atalantą - wyznał Flick zdradzając już plany na najbliższe spotkanie Ligi Mistrzów. 

To jednak nie koniec, bo hiszpański dziennikarz Javi Miguel potwierdził w poniedziałkowy poranek, że oficjalnie to Wojciech Szczęsny jest obecnie bramkarzem numer 1 w Barcelonie, chociaż nawet trener golkiperów miał doradzać Flickowi inaczej. Te informacje sprawiły, że kibice zaczęli wyrażać swoje wątpliwości, co do decyzji niemieckiego trenera. 

- Dlaczego?! Przecież on popełnia błędy - napisał wprost jeden z internautów pod wpisem na profilu "Barca Universal".

- Peña nie puścił 4 bramek w jednym meczu... - dodał z przekąsem kolejny z fanów "Blaugrany".

- To musi być jakaś kara dyscyplinarna. Może Peña źle zareagował na to, że posadzili go na ławce - dopatruje się spisku kolejny z mężczyzn. 

Nie brakuje jednak również wpisów od internautów, którzy uważają, że Hansi Flick podjął bardzo dobrą i słuszną decyzję wskazując, że Szczęsny jest po prostu lepszym bramkarzem od swojego hiszpańskiego kolegi. 

Najnowsze