Casillas trzepnięty po kieszeni

2011-10-25 10:48

Iker Casillas zapłaci karę 4,5 tysiąca euro. Spóźnił się na trening, a Jose Mourinho nie mial litości.

Bramkarz Realu, to dla Hiszpanów idol, mistrz świata i bożyszcze, a dla trenera - fect, który wbrew regulaminowi nie przyjechal do pracy na czas. Iker tłumaczył się, że wpadł na drodze w koszmarny korek. Pokazał nawet zdjęcie sznura samochodów zrobione telefonem. Portugalczyk nie ustąpił ani o włos - spóźniony płaci!

Co prawda dla Casillasa to kara niemal niedostrzegalna. Zarabia ok. 8 mln euro rocznie.

Najnowsze