Wydawało się, że po przyjściu na Santiago Bernabeu Carlo Ancelottiego, Iker Casillas odzyska miejsce między słupkami. Włoski szkoleniowiec ostatecznie zdecydował się posadzić mistrza świata i Europy na ławce.
Swoją decyzję tłumaczył dłuższym okresem przygotowawczym Diego Lopeza i jego kapitalną formą na początku sezonu.
Zobacz koniecznie: Barcelona - Real Madryt. Specjalna transmisja w nc+. Jak obejrzeć Gran Derbi?
Brak występów w pierwszym składzie najwidoczniej skłonił Casillasa do przemyśleń. Kapitan Realu Madryt przyznał, że nie wyklucza, iż w ciągu kilku najbliższych miesięcy podejmie decyzję o opuszczeniu Madrytu.