Leo Messi i spółka pozostają bez trenera od piątku, kiedy to Sandro Rosell oficjalnie poinformował o rozwiązaniu kontraktu z Tito Vilanovą. Wydawało się, że wakat w stolicy Katalonii utrzyma się nie dłużej niż do niedzieli, a tymczasem władze mistrzów Hiszpanii w sprawie nowego trenera zespołu wciąż milczą.
>>> Lechia - Barcelona. Polscy kibice skorzystają na przesunięciu terminu meczu? Tylko kiedy?
Sytuacja ta z pewnością niekorzystnie wpływa na samych zawodników, jak i na przebieg ich przygotowań do nowego sezonu. Klub nie chce jednak zatrudniać pierwszego lepszego trenera, bowiem w stolicy Katalonii zdają sobie sprawę, że ze względu na poważne wzmocnienia Realu Madryt, o obronę mistrzowskiego tytułu będzie w tym sezonie bardzo trudno.
Faworytem do zastąpienia Tito Vilanovy na Camp Nou wydaje się być Luis Enrique. Były reprezentant Hiszpanii rozpoczynał karierę trenerską właśnie w Barcelonie. Później, w 2011 roku został zatrudniony w roli pierwszego trenera AS Romy, natomiast teraz pracuje w Celcie Vigo.
Potencjalni kandydaci do poprowadzenia piłkarzy Barcelony: Luis Enrique, Gerardo Martino, Marcelo Bielsa, Jupp Heynckes, Andre Villas-Boas, Jurgen Klopp.