Kontrakt Messiego wygasa w czerwcu 2018 roku, ale Barcelona już latem chciała go przedłużyć. Nie dziwne, że za wszelką cenę próbuje zatrzymać u siebie najlepszego piłkarza świata aż do końca kariery, a jego występy w tym sezonie tylko potwierdzają słuszność takiej decyzji. Argentyńczyk w 14 spotkaniach wszystkich rozgrywek zdobył już 16 goli i zaliczył 7 asyst.
Pozornie wydawałoby się, że kibice Barcelony powinni się cieszyć z takiej dyspozycji swojej największej gwiazdy. Ich nastroje zepsuły jednak publikacje hiszpańskiego dziennika "Marca", który informuje, że latem Messi odrzucił propozycję przedłużenia umowy z "Dumą Katalonii"! Ponoć postanowił to podczas spędzanego z rodziną urlopu i z decyzjami dotyczącymi swojej przyszłości zamierza poczekać do końca kontraktu, czyli 2018 roku.
Jak dalej podaje "Marca" otoczenie Messiego twierdzi nawet, że Argentyńczyk może nie wypełnić umowy do końca! To wydaje się jednak opcja dość mało prawdopodobna, szczególnie że z Barceloną związany jest od początku zawodowej kariery. Negocjacje z 29-latkiem w sprawie przedłużenia kontraktu nigdy nie były łatwe, ale zawsze udawało się dojść do porozumienia. To z kolei pozwala sądzić, że i tym razem "Barca" zdoła się z nim dogadać.