26-latek mocno ucierpiał podczas niedzielnych derbów Hiszpanii z Realem Madryt. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy musiał opuścić boisko, a w jego miejsce pojawił się Pedri. Nie był to łatwy moment dla Holendra, bowiem do zejścia z murawy potrzebne były nosze. De Jong z dużym grymasem bólu zakończył rywalizację z Realem, nie mogąc zejść o własnych siłach. Wszystko przez skręcenie stawu skokowego, o czym już w poniedziałek poinformował kataloński klub. Podał również, że piłkarz będzie pauzował co najmniej pięć tygodni. W Hiszpanii nie mają wątpliwości, że De Jong już w tym sezonie do gry nie wróci.
Rozpocznie się wyścig z czasem w wykonaniu Holendera, który, gdyby był zdrowy, jest filarem holenderskiej kadry. Ta zmierzy się z Polską w Hamburgu już 16 czerwca w ramach pierwszego spotkania grupy D. Lekarz holenderskiej kadry Edwin Goedhart wyznał, że jednak obawy o zdrowie De Jonga są przesadzone. Innym piłkarzem, który ma problemy ze zdrowie, a mógłby zagrać z Polską na Euro, jest Memphis Depay. Gwiazdor Atletico Madryt ma problemy mięśniowe. Pojawił się nawet pomysł, aby obaj Holendrzy wrócili do kraju i leczyli się na Euro tutaj. Goedhart jednak odrzucił takie rozwiązanie.
De Jong to klubowy kolega Roberta Lewandowskiego. Los skojarzył ich razem w grupie D i to właśnie między sobą Polacy i Holendrzy zainaugurują Euro 2024. Biało-Czerwoni ponadto w grupie zmierzą się z Austrią (w Berlinie) i Francją (w Dortmundzie).