Xavi ogłosił, że odejdzie z Barcelony po tym sezonie pod koniec stycznia. Wyniki jego drużyny były wtedy poniżej oczekiwań, a czarę goryczy przelała wysoka ligowa porażka 3:5 z Villarreal. Od tamtej pory zaczęła się wielka dyskusja na temat nowego trenera "Dumy Katalonii", a faworytem do przejęcia Roberta Lewandowskiego i spółki miał być inny z byłych wielkich piłkarzy Barcy - Rafael Marquez. Hiszpańskie media ujawniały nawet kolejne szczegóły negocjacji z Meksykaninem, ale nagle doszło do zwrotu akcji. Już po niedzielnym El Clasico pojawiły się wieści o pozostaniu Xaviego w Barcelonie, które potwierdziły się podczas czwartkowej konferencji z udziałem prezesa Joana Laporty.
Oficjalnie: Xavi zostaje trenerem Barcelony
- Mam przyjemność poinformować, że Xavi pozostanie trenerem Barcy - przekazał Hiszpan, który zatrudnił legendarnego pomocnika w listopadzie 2021 roku. Od tamtej pory Xavi poprowadził Barcelonę w 122 oficjalnych meczach. Wygrał 76 z nich, 20 zremisował, a 26 przegrał. Dwie bolesne porażki zanotował w zeszłym tygodniu, gdy w kilka dni odpadł z Ligi Mistrzów po klęsce z PSG i tak naprawdę stracił szansę na mistrzostwo Hiszpanii po przegranym El Clasico z Realem Madryt. Na sześć kolejek do końca sezonu aktualni mistrzowie tracą do "Królewskich" aż 11 punktów.