Sergio Aguero był wolnym zawodnikiem po tym, jak skończył się jego kontrakt w Manchesterem City. Napastnik miał stworzyć ze swoim rodakiem, Leo Messim zabójczy duet, jednak przez odejście swojego przyjaciela gra w jednym klubie ich ominie. W takiej sytuacji Aguero miał stać się naturalnym zastępcą Messiego i zapewnić klubowi bramki. Na to jednak kibice będą musieli zaczekać, ponieważ ich nowy nabytek nabawił się kontuzji i nie zagra co najmniej do listopada!
Wydawało się, że Aguero zadebiutuje w meczu o Puchar Gampera, ale niestety piłkarz nabawił się kontuzji. Teraz czeka go bardzo długi rozbrat z piłką. Jak doniósł Gerard Romero piłkarz nie był w stanie chodzić i czeka go przerwa do listopada. Napastnik doznał urazu ścięgna wewnętrznego w łydce. W jakim stanie jest jego prawa noga, dokładnie dowiemy się w najbliższych dniach, jednak wydaje się, że Barcelona długo nie skorzysta ze swojego nowego nabytku.
Tym samym wydawać by się mogło, że Barcelona ma poważny problem. Aguero był najlepszym strzelcem w historii Manchesteru City i wydawało się, że znacząco poprawi jakość napadu Barcelony. Tymczasem klub z Katalonii bardzo dobrze poradził sobie z Juventusem w Pucharze Gampera, a z bardzo dobrej strony pokazali się Memphis Depay i Yusuf Demir. W meczu z rewelacyjnie pokazał się atak Barcelony, zarówno pod kątem kreowania akcji, jak i ich wykończeniu.
Po pierwszym meczu w erze po Messim wydaje się, że Ronald Koeman ma pomysł na przyszłość drużyny. Utrata lidera i legendy na pewno wpłynie na grę drużyny, ale wydaje się, że zawodnicy szybko się otrząsnął. Wydaje się więc, że Aguero dostanie czas na dojście do zdrowia, a klub poradzi sobie bez jego goli.