Do tej pory najlepszym snajperem początku sezonu w Hiszpanii był niejaki Esteban Echevarria z Realu Oviedo, który w ośmiu kolejkach na liście strzelców meldował się czternaście razy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że poprzedni rekordzista swój wynik osiągnął w sezonie... 1943/44, a więc 71 lat temu!
Real Madryt rozbił Levante! Królewscy nie zwalniają tempa
A teraz zapnijcie pasy. Cristiano Ronaldo w jednym z tych ośmiu meczów... pauzował. Ot, zrobił sobie wolne. Spadliście już z krzeseł?
To nie koniec rekordów. Z Levante Portugalczyk trafił też po raz czterdziesty w Primera Division z "jedenastki". Do najlepszego w tym względzie Hugo Sancheza brakuje mu co prawda sporo - 16 goli - ale w jednej statystyce jest już najlepszy. Zmarnował w tym czasie... trzy karne. Tylko trzy. Zanotował w ten sposób skuteczność na poziomie 93%.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail