Obecny trener Legii Goncalo Feio, przed rewanżowym starciem z Chelsea przyznał, że klub nie rozpoczął z nim rozmów na temat przedłużenia umowy. To otworzyło pole do spekulacji na temat jego ewentualnych następców. W mediach pojawiły się już nazwiska takie jak Aleksiej Szpilewski czy Eugen Polanski, ale coraz głośniej mówi się też o Nenadzie Bjelicy.
ZOBACZ: Mikael Ishak prowadzi Lecha po tytuł. Kapitan zapisuje się w historii Kolejorza
Nenad Bjelica zna się z Fredim Bobicem
Według informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka, redaktora naczelnego Meczyki.pl, chorwacki trener mógłby rozważyć przejęcie stołecznej drużyny. – Z tego, co wiem, Bjelica jest w dobrych relacjach z Fredim Bobiciem, który miał już wcześniej plan, by sprowadzić go do jednego z klubów, w którym pracował. Ostatnio panowie spotkali się na obiedzie i temat Legii mógł być poruszany – ujawnił Włodarczyk w programie Meczyki.pl na YouTube.
Dodatkowo atutem Bjelicy na polskim rynku może być współpraca z Ivicą Vrdoljakiem – byłym zawodnikiem Legii, który obecnie pełni rolę jego menedżera.
ZOBACZ: Jakub Kiwior idzie jak burza! Tego gola dla Arsenalu trzeba zobaczyć! [WIDEO]
Prowadził Lecha Poznań
Bjelica pozostaje bez pracy od grudnia 2024 roku, kiedy zakończył swoją przygodę z Dinamem Zagrzeb. Wcześniej przez kilka miesięcy prowadził Union Berlin, notując w 22 spotkaniach sześć zwycięstw, sześć remisów i dziesięć porażek.
Dla kibiców Ekstraklasy Bjelica nie jest postacią anonimową. W latach 2016–2018 trenował Lecha Poznań, z którym osiągnął przyzwoite wyniki – w 78 meczach jego zespół zwyciężył 41 razy, 21 spotkań zakończyło się remisem, a 16 porażką.
Czy Chorwat wróci do Polski i poprowadzi stołeczny klub? Na ostateczną decyzję władz Legii trzeba jeszcze poczekać.
ZOBACZ: Jan Urban jeszcze raz o zwolnieniu z Górnika. Padły słowa o braku szacunku