Jakub Kiwior w meczu Arsenal - Real

i

Autor: AP Photo/Frank Augstein

stanowczo

Legenda Arsenalu naprawdę powiedziała to o Kiwiorze. Nie zamierzał gryźć się w język

2025-04-24 12:59

Jakub Kiwior w dość niespodziewany sposób stał jedną z kluczowych postaci w zespole Arsenalu. Polak w tym sezonie nie grał prawie w ogóle w rozgrywkach Premier League, lecz kontuzja Gabriela sprawiła, że to właśnie on musiał wskoczyć do pierwszego składu i... radzi sobie wyśmienicie! Dostrzegają to nie tylko fani, ale również eksperci, nawet ci, którzy wątpili w Polaka, jak Ian Wright.

Jakub Kiwior chwalony w Anglii. Nawet przez tych, którzy w niego nie wierzyli

Jakub Kiwior ma za sobą niezwykle nierówny sezon, jeśli chodzi o występy. Przypomnijmy, że Polak w Premier League nie zagrał ani spotkania od 16. do 29. kolejki! Co prawda występował w tym czasie w Lidze Mistrzów, krajowych pucharach czy reprezentacji Polski, ale było to też ledwie kilka spotkań. Teraz jednak Mikel Arteta nie wyobraża sobie obrony bez Kiwiora, ale nie jest to spowodowane jedynie kontuzją Gabriela – Polak spisuje się naprawdę świetnie, czy to w Premier League, czy w Lidze Mistrzów, gdzie pomógł wyeliminować Real Madryt. W rozgrywkach krajowych strzelił nawet niedawno bramkę! Kiwior zbiera świetne recenzje za swoją grę i przekonuje do siebie nawet tych, którzy w niego wątpili.

Jakub Kiwior idzie jak burza! Tego gola dla Arsenalu trzeba zobaczyć! [WIDEO]

Jakub Kamiński i Jakub Kiwior przed startem el. MŚ

Jednym z tych, którzy mieli wątpliwości przed występami Kiwiora w zastępstwie Gabriela, był Ian Wright. Legenda Arsenalu (zdobył z nim mistrzostwo Anglii w sezonie 1997/98) ujawnił w programie „The Kelly & Wright Show”, że mocno martwił się o dyspozycję zespołu po wypadnięciu kluczowego obrońcy. Wątpił, że Polak, który do momentu powrotu do składu zagrał w Premier League w 7 meczach ledwie nieco ponad 300 minut, poradzi sobie z nadchodzącymi wyzwaniami, zwłaszcza w Lidze Mistrzów. – Martwiliśmy się. Martwiliśmy się z uwagi na poziom rywali, z którymi rywalizował oraz z uwagi na presję towarzyszącą temu etapowi sezonu. Jednak jak dotąd wręcz niewiarygodnie sobie z tym poradził. Wszedł do składu i udowadnia, że jest dość dobry, by w nim być – podkreślił były angielski napastnik.

Arsenal wyrzuca Real Madryt z Ligi Mistrzów! Kanonierzy lepsi na Santiago Bernabeu. Jakub Kiwior z historycznym awansem

 – Być może był kilka razy niepewny, jakieś błędy też się wkradły. Jednak gdy go potrzebowaliśmy, zawsze dawał odpowiedni poziom. Stanął na wysokości zadania – dodał Wright, który chwalił też całą drużynę i trenera Mikela Artetę. Teraz przed Jakubem Kiwiorem i jego kolegami z Arsenalu kolejny poważny test. O ile w Premier League sprawa mistrzostwa dla Liverpoolu jest już niemal rozstrzygnięta, to „Kanonierzy” wciąż walczą o triumf w Lidze Mistrzów. W półfinale ich rywalem będzie PSG, a pierwszy mecz zostanie rozegrany już 29 kwietnia.

Sport SE Google News

Najnowsze