Lewandowski nie ukrywa radości po mistrzostwie. Zaczął podsumowywać sezon
Robert Lewandowski ma za sobą naprawdę dobry sezon, a wciąż może być lepszy. Polak strzelił w barwach Barcelony 40 goli we wszystkich rozgrywkach, a łącznie ma już 99 bramek na koncie dla tej drużyny. Mimo wysokiej skuteczności jest mało prawdopodobne, by ponownie zdobył Trofeo Pichichi, ponieważ na dwie kolejki przed końcem sezonu Polak ma już 3 gole straty do Kyliana Mbappe, choć nie jest to oczywiście niemożliwe i z pewnością byłoby to wspaniałe ukoronowanie tego, ile Lewandowski dał drużynie w tym sezonie. W meczu przeciwko Espanyolowi polski napastnik do bramki nie trafił, ale i tak jest szczęśliwy z tego, jak ułożył się dla niego i drużyny ten sezon.
Tak potraktowano piłkarzy Barcelony po zdobyciu mistrzostwa. Żenujące zachowanie rywali
Lewandowski w rozmowie z Mateuszem Święcickim z Eleven Sports jest przekonany, że oczekiwania przed sezonem były dużo mniejsze, niż to, co udało się im osiągnąć. – Jest to wyśmienity sezon. Wydaje mi się, że jakbyśmy rozmawiali przed sezonem ile zdobędziemy trofeów, jak będziemy grali i jak daleko zajdziemy, to 9 na 10 osób wzięłoby ten wynik w ciemno! Mamy powody do radości. Ja osobiście również. Jest to bardzo dobry sezon – podkreślił polski napastnik.
Espanyol - FC Barcelona: Wielkie zamieszki! Wstrzymano mecz. Dantejskie sceny pod stadionem
Zwrócił on też uwagę na to, że drużyna nie tylko zdobywała trofea, ale też grała niezwykle przyjemny dla oka futbol. – To, jak graliśmy, z jakich sytuacji potrafiliśmy wyjść, ile bramek strzelić niezależnie od rywala i to od początku sezonu, w Lidze Mistrzów też. Jesteśmy zdecydowanie drużyną, w której można było się zakochać, można wspierać i kibicować. Bo też te emocje, które dajemy kibicom, są niepowtarzalne. Przez większą część sezonu graliśmy pewnie najlepszą piłkę. Oczywiście zdarzały się momenty cięższe, ale to jest piłka nożna, przy tym natłoku meczów będzie standardem, że drużyny będą łapały słabsze okresy – ocenił.
Robert Lewandowski przyznał, że taki sezon z takimi kolegami z drużyny sprawia, że czuje się młodszy. – Oj zdecydowanie – zaczął Lewandowski na pytanie, czy ten sezon go odmłodził. – Nie tylko mentalnie, ale zapewne i fizycznie patrząc na moje parametry, to parę lat mniej jest, niż mój wiek i to też mnie cieszy. Nie jest to żadne moje widzimisię, tylko też czuję to po testach – zauważył polski napastnik.
