Sergio Ramos

i

Autor: PIERRE-PHILIPPE MARCOU/AFP/East News Sergio Ramos

Sergio Ramos chciał ZAKPIĆ z FC Barcelona. Gwiazdor Realu zaliczył potworną wtopę, został wyśmiany

2021-04-02 14:46

Kibicom ligi hiszpańskiej nie trzeba przypominać, że niechęć panująca między fanami Realu Madryt, a FC Barcelona jest spora. A i tak można uznać to za swojego rodzaju eufemizm. Atmosferę nierzadko podgrzewają piłkarze, którzy związani są z jednym albo drugim klubem. Choćby Sergio Ramos próbował zagrać na nosie fanom Blaugrany. Coś jednak poszło nie tak i kapitan Królewskich wystawił się na pośmiewisko.

Historia rywalizacji Realu z Barceloną jest niesamowicie bogata. I nie chodzi w niej jedynie o względy sportowe, ale również polityczne i historyczne. Tło jest na tyle bogate, że dla fanów obu drużyn ma ogromne znaczenie, kto wyjdzie zwycięsko z El Clasico. Kluby co jakiś czas wymyślają akcje marketingowe, które pośrednio lub bezpośrednio uderzają w odwiecznego rywala. Szerokim echem odbiło się to, co w ostatnim czasie zrobił nowy już prezes Blaugrany, Joan Laporta.

Rodzina Cristiano Ronaldo znów się powiększyła! Georgina nie zamierzała już dłużej tego ukrywać

Piątek i Sousa ZDEPTANI po meczu z Anglią. Oj, będzie bolało! | Futbologia

Przed wyborami Laporta wykupił miejsce na bilbord tuż przy stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie. - Nie mogę się doczekać, by ponownie was zobaczyć - brzmiał napis na wielkoformatowym plakacie. Akcja wywołała dość spore poruszenie w mediach społecznościowych. Kibice Realu byli wściekli, a Barcelony zachwyceni. Na podobny ruch zdecydował się niedawno Sergio Ramos.

Te informacje rzucają nowe światło na kontuzję Lewandowskiego. Wszystko wygląda zupełnie inaczej

Bilbord z jego podobizną i zapowiadający jednocześnie drugą część filmu o nim, zawisł w centrum stolicy Katalonii. - Ganes de que em torneu a veure - można przeczytać na bilbordzie, co znacz "nie mogę się doczekać, żeby znowu was zobaczyć". Kibice Barcy szybko jednak wyśmiali całą akcję, a to przez błąd w napisie. - Ganes que em torneu a veure - tak powinno brzmieć zdanie w języku katalońskim, który jest bardzo powszechny w Barcelonie. - Błąd gramatyczny u Ramosa? Ha, kto by się spodziewał - brzmi jeden z komentarzy.

Najnowsze