Xavi pożegnany z Barcelony przez Lewandowskiego?
Sprawa zmiany trenera w Barcelonie w tym sezonie była naprawdę kuriozalna. Po kolejnych słabszych wynikach Xavi ogłosił, że odchodzi po sezonie. Wielu fanów oceniło ten ruch jako całkiem niezły ze strony samego Hiszpana, który wziął na siebie odpowiedzialność za słabe wyniki, ale nie porzuca klubu przed końcem sezonu, a do tego odchodzi na własnych warunkach. Piłkarze jednak mocno wstawili się za Xavim, a gra zespołu poprawiła się na tyle, że władze klubu wyprosiły u byłego piłkarza „Blaugrany” pozostanie na stanowisku. Tym większym szokiem było, gdy parę tygodni później Xaviego oficjalnie pożegnano! Teraz na jaw wychodzą powody takiego działania.
Hiszpanie ujawniają kolejne szczegóły
Już wcześniej hiszpańskie media informowały, że Xavi mógł zostać zwolniony z Barcelony przez inną wizję na budowanie drużyny, niż władze klubu. Kością niezgody miał być Lewandowski, ale nie tylko. Teraz dziennikarze TV3 podali, że na liście piłkarzy do odejścia oprócz niego był Joao Felix, Vitor Roque, Oriol Romeu i Marcos Alonso. Co ciekawe, Xavi przygotował tę listę we współpracy z Deco, czyli dyrektorem sportowym. To właśnie ta dwójka nie widziała m.in. Lewandowskiego w przyszłym zespole Barcelony.
Wszystko miało zostać zatrzymane przez Laportę, który uznał, że klub nie może pożegnać wszystkich tych piłkarzy, zwłaszcza o największych nazwiskach. Wiele wskazuje na to, że inna wizja na budowanie zespołu mogła przesądzić o ostatecznym rozstaniu Xaviego z klubem, mimo że wcześniej długo przekonywano go do pozostania.