Adam Buksa ma za sobą świetne miesiące i z pewnością żałuje, że z ostatniego w tym roku zgrupowania wyeliminowała go kontuzja. 25-latek strzelał regularnie w barwach New England Revolution i dobrze radził sobie w kadrze. Gdyby był zdrowy, to niemal na pewno zanotowałby kolejny występ w którymś z dwóch spotkań, którymi Polacy zakończą zmagania grupowe w eliminacjach mistrzostw świata. Dobra postawa w kadrze i klubie zaowocowała zainteresowaniem ze strony silniejszych zespołów. Mówiło się nawet o tym, że Buksa może trafić do Premier League lub Ligue 1, a zainteresowanie wyrażać miało Leicester i Monaco. Gdzie ostatecznie trafi 25-latek wciąż nie wiadomo, ale teraz pojawiła się informacja o kolejnym kierunku, w jakim może się udać.
Adam Buksa trafi do… Turcji? Chce go tamtejszy potentat
Turecka Super Lig nie wydaje się być najciekawszym kierunkiem dla polskiego napastnika. Część kibiców kojarzy Turcję raczej jako miejsce, gdzie zawodnicy idą zarobić, a nie rozwijać karierę. Nie można jednak zapominać, że tureckie zespoły regularnie występują w europejskich pucharach, a zdaniem portalu fotomap.com.tr po Adam Buksę zgłosił się jeden z potentatów – Galatasaray.
Cezary Kulesza chce zadbać o przyszłość kadry! Przeprowadził ważną rozmowę, wyraźne starania
Klub ze Stambułu jest najbardziej utytułowanym zespołem w Turcji. Galatasaray szuka wzmocnień na pozycji napastnika bowiem Mbaye Diagne ściągnięty latem nie spełnia oczekiwań – strzelił ledwie jedną bramkę w 9 meczach. New England Revolution oczekuje za swojego zawodnika 6 mln euro.