Lewandowski w Bayernie

i

Autor: archiwum se.pl

Adam Godlewski: Lewandowski przejdzie do Bayernu, nie wiadomo tylko kiedy

2013-06-13 11:59

Po wczorajszych atakach niemieckiej prasy na Roberta Lewandowskiego, część polskich mediów wzięła zawodnika Borussii w obronę. Za „Lewym” wstawił się m.in. redaktor naczelny tygodnika „Piłka Nożna” Adam Godlewski, który wyjawił kilka ciekawych szczegółów dotyczących relacji pomiędzy piłkarzem a klubem z Westfalii.

Dziennikarz powołuje się na menadżera Lewandowskiego, Cezarego Kucharskiego, wraz z którym wystąpił w niedzielnym programie „Fakty po Faktach”. Zdaniem agenta napastnika ten na pewno będzie występował w barwach Bayernu Monachium - pytanie tylko, czy już od przyszłego sezonu czy dopiero po wypełnieniu kontraktu w Dortmundzie.

Pieniądze i poczucie bezpieczeństwa

Jest wiele powodów, dla których Lewandowski zdecydował się właśnie na ofertę Bawaryczków. Jednym z nich są pieniądze, jakie Robert może zarobić grając dla nowych mistrzów Niemiec. Według Kucharskiego jego podopieczny będzie zarabiał w Bayernie 8 milionów euro rocznie, a więc blisko dwukrotnie więcej niż zawodnikowi chce dać Borussia. Jeśli transfer zostanie tego lata zablokowany, to przenosząc się na Allianz Arena za rok, Lewandowski może liczyć na nawet 16 mln euro za sezon gry w Bayernie - wszystko to dzięki temu, że miałby wtedy swoją kartę zawodniczą w ręku i monachijczycy nie musieliby płacić za jego wykupienie.

Kucharski nie ukrywał także, że ważne dla zawodnika jest to, aby ryzyko z odnalezieniem się w nowym klubie było możliwe jak najniższe. „Lewy” doskonale zna realia Bundesligi i jest jedną z jej największych gwiazd. Aklimatyzacja w Monachium powinna przebiegać szybko i bez problemów. - Nie chcemy zmieniać ligi, Robert zna przecież doskonale realia ligi niemieckiej i znakomicie porozumiewa się po niemiecku. A w takim wypadku ryzyko związane z przeprowadzką jest małe - tłumaczył „Kucharz”, który odniósł się również do całego zamieszania związanego z blokowaniem transferu przez Borussię. - Obiecali [działacze Borussii - dop. red.] Robertowi zgodę na transfer, jeśli do 15 maja znajdzie się chętny na jego usługi, który wyłoży 25 milionów euro. Ale kiedy znalazł się Bayern, padło stanowcze „nie” - cytuje menadżera Godlewski.

Prawnik rozwiąże spór?

Odejście Lewandowskiego tego lata z Borussii to sprawa skomplikowana, ale nie beznadziejna. Ustne zapewnienia o zgodzie na transfer Polaka z ust działaczy BVB usłyszeć miał również wynajęty przez Kucharskiego prawnik, jeden z największych autorytetów prawa sportowego w Niemczech. Menadżer właśnie w nim upatruje szans na rozwiązanie sprawy w ciągu najbliższych tygodni.

Podsumowując, jednego możemy być pewni: Robert Lewandowski zostanie zawodnikiem Bayernu Monachium, to jedynie kwestia czasu.

Najnowsze