Albania - Polska

i

Autor: AP

Polacy o krok od baraży do MŚ 2022! Świderski bohaterem meczu z Albanią! Wielki skandal w Tiranie

2021-10-12 23:20

To może być jedno z najważniejszych zwycięstw reprezentacji Polski w ostatnich miesiącach! Biało-czerwoni w spotkaniu przeciwko Albanii w ramach eliminacji do mistrzostw świata w Katarze pokonali rywali na ich terenie. Bohaterem spotkania został Karol Świderski, który zdobył jedyną bramkę w spotkaniu. Nie obyło się również bez skandalu i fatalnego zachowania albańskich kibiców.

Albania - Polska 0:1 (0:0)

Bramki: Świderski 77'

Żółte kartki: Ismajli, Hysaj, Ramadani - Buksa, Bednarek, Puchacz

Albania: Berisha - Hysaj, Ismajli, Kumbulla, Veseli - Bare, Ramadani, Trashi (65. Lenjani) - Uzuni (58. Broja), Manaj, Roshi

Polska: Szczęsny - Dawidowicz, Glik, Bednarek (90. Helik) - Jóźwiak (70. Frankowski), Krychowiak, Moder (46. Klich), Zieliński, Puchacz (90. Bereszyński) - Buksa (70. Świderski), Lewandowski

Przed początkiem eliminacji do mistrzostw świata w Katarze wydawało się, że najgroźniejszym rywalem biało-czerwonych w walce o baraże będzie reprezentacja Węgier. Niespodziewanie okazało się, że to jednak Albania ma chrapkę na przedłużenie swoich szans na walkę o mundial w przyszłym roku. Wszystko za sprawą dwóch zwycięstw z Węgrami w ostatnim czasie.

Sytuacja w tabeli po takich wynikach Albanii ułożyła się tak, że przed bezpośrednim spotkaniem z Polską, zespół z Bałkanów miał punkt przewagi nad biało-czerwonymi. Ewentualna wygrana Albanii sprawiała, że podopieczni Paulo Sousy praktycznie tracili szanse na awans do baraży o mundial. Spotkanie w Tiranie od początku było elektryczne. Piłkarze nie oszczędzali się i grali ostro.

Przy takiej grze ciężko było mówić o płynności w akcjach. Tej było jak na lekarstwo. Gospodarze chwilami potrafili zepchnąć przeciwników do defensywy, ale Wojciech Szczęsny był w zasadzie bezrobotny. Jednak i Polacy nie stwarzali mnóstwa ciekawych okazji. Groźnie uderzał Adam Buksa w 15. minucie, ale piłka powędrowała nad poprzeczką.

Kwadrans później Polacy popisali się ładną i składną akcją. Na jej finiszu Robert Lewandowski otrzymał podanie w polu karnym, jednak jego strzał został zablokowany. Po zmianie stron obraz gry był niemal identyczny. Polacy długo rozgrywali piłkę i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. To co najważniejsze wydarzyło się w 77. minucie.

Mateusz Klich dograł doskonałą piłkę na lewą stronę "piątki". Tam znalazł się Karol Świderski, który z woleja huknął na bramkę i pokonał albańskiego bramkarza. Chwilę później doszło do wielkiego skandalu. Polacy zostali obrzucani butelkami przez kibiców, a Świderski został uderzony w głowę. Sędzia od razu przerwał spotkanie.

Przez chwilę nie wiadomo było, czy mecz zostanie dokończony, ale piłkarze po około piętnastu minutach przerwy wrócili na boisko i dograli ponad kwadrans rywalizacji. Albania nieco naciskała, ale Szczęsny nie był zmuszony do poważnej interwencji. Zwycięstwo mocno przybliża biało-czerwonych do baraży o MŚ w Katarze.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze