Arkadiusz Milik

i

Autor: Cyfra Sport Arkadiusz Milik

jasne stanowisko

Arkadiusz Milik brutalnie podsumowany. Były reprezentant Polski nie ma litości dla napastnika Juventusu

2024-02-26 19:17

Już za niecały miesiąc reprezentacja Polski zmierzy się w pierwszym meczu barażowym z Estonią. Jeśli pokona tego rywala, to w finale barażów zagra z Walią lub Finlandią o awans na EURO 2024. Od zakończenia eliminacji minęło sporo czasu i niektórzy zawodnicy sprawują się w klubach lepiej, inni gorzej, niż te parę miesięcy temu. Za swoją formę mocno oberwał właśnie Arkadiusz Milik, jeden z etatowych napastników kadry.

Potężna niemoc strzelecka Milika

Arkadiusz Milik ma bardzo trudny moment w swojej karierze. W konfrontacjach ligowych nie strzelił on bramki już od kilku miesięcy! Po raz ostatni do siatki w Serie A trafił 7 października 2023 roku. Jeśli chodzi o wszystkie rozgrywki, to Milik trafił do bramki po raz ostatni 11 stycznia w meczu pucharowym z Frosinone, gdy strzelił trzy bramki. Od tamtej pory rozegrał sześć spotkań (ale tylko w jednym zagrał 90 minut, w pozostałych pięciu – łącznie 52 minuty) i nie trafił do siatki ani razu oraz nie zanotował żadnej asysty.

Milik bez powołania? Kryszałowicz nie ma wątpliwości

Taka niemoc w ataku nie może nie wpłynąć na dyskusję, czy Arkadiusz Milik zasłużył na powołanie. Lewandowski ma pewne miejsce w ataku, ale oprócz niego w kadrze pojawi się najpewniej dwóch zawodników – a obecnie świetnie w Turcji radzą sobie Adam Buksa i Krzysztof Piątek – pierwszy z nich strzelił 12 bramek w 25 meczach swojej drużyny, drugi 13 w 26 (Milik ma tylko 5 trafień w 26 spotkaniach). Zdaniem byłego reprezentanta Polski Pawła Kryszałowicza, Milik nie powinien otrzymać powołania.

 – Niestety Milik nie daje argumentów selekcjonerowi. Napastnik Juventusu dostaje swoje szanse we włoskiej drużynie, ale nie za bardzo je wykorzystuje. Nawet, jeśli ktoś chce bronić go za wszelką cenę, to nie ma ku temu podstaw – powiedział wprost Kryszałowicz w rozmowie z TVP Sport – Arek w ostatnich latach nie grał na dobrym poziomie w drużynie narodowej. Z faktami nie da się dyskutować, tylko należy je zaakceptować – podkreślił wyraźnie 33-krotny reprezentant Polski.

Jan Tomaszewski ostro o Lewandowskim i Miliku
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze