Napoli marzy, by w tym roku zabrać scudetto Juventusowi, bo tarcza mistrza jest w Turynie już 5 kolejnych sezonów. W tym celu sprowadzono m.in. dwóch młodych Polaków: Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego. Milik ma zastąpić króla strzelców ostatniego sezonu, sprzedanego do Juve Gonzalo Higuaina. Drużyna z Neapolu w pierwszym spotkaniu sezonu zawiodła i zaledwie zremisowała z Pescarą 2:2. Słabo zagrał napastnik Mannolo Gabbiadini i w drugiej połowie zmienił go dużo aktywniejszy Milik. Miał dwie dobre sytuacje, ale na gola w Italii wciąż czeka. Teraz - z Milanem - Polak zaczął od początku. I już do przerwy miał na koncie dwa gole. Najpierw trafił do pustej siatki dobijając strzał Insigne w słupek, potem piękne - w okienko - trafił głową.
Kibice Napoli najedli się nerwów, bo Milan doprowadził w II połowie do wyrównania. Decydujące ciosy zadał jednak Hiszpan Callejon, ale ten wieczór miał jednego bohatera, z Polski! Milan przegrał 2:4 i skończył pobity, w dziewiątkę - czerwone kartki zobaczyli Kucka i Niang. W drugiej połowie na boisko wszedł drugi z Polaków w Neapolu, Piotr Zieliński.
MILIK #NapoliMilan pic.twitter.com/5N2xDSF3ti
— Ros La Fleur (@RosPrimo) August 27, 2016
GOAL Milik!! Napoli 2-0 Milan pic.twitter.com/6SRSg1F3Gy
— Serie A News (@TransfersCalcio) August 27, 2016