Arkadiusz Milik wciąż jest idolem dla wielu młodych adeptów piłki nożnej, szkolących się w Ajaksie Amsterdam. Napastnik reprezentacji Polski w barwach ekipy z Holandii strzelił aż czterdzieści siedem goli i kilka miesięcy temu zdecydował się na transfer do Napoli. Po świetnym początku w Serie A, 23-latek kilka miesięcy leczył kontuzję, jakiej nabawił się w spotkaniu reprezentacji z Danią. Dopiero w lutym wrócił do gry.
Przez rehabilitację i inne obowiązki Milik nie miał okazji, by przylecieć wcześniej do Amsterdamu i pożegnać się oficjalnie z byłymi kolegami i kibicami. Ajax postanowił zaprosić go na niedzielne spotkanie z Heerenveen. Piłkarz chętnie skorzystał z tej oferty i przed pierwszym gwizdkiem otrzymał statuetkę od władz klubu. Został także gorąco powitany przez fanów i piłkarzy z Amsterdamu.
Z wysokości trybun oklaskiwał poczynania swoich byłych partnerów, którzy wygrali z Heerenveen aż 5:1. W dobry humor reprezentanta Polski wprawiło także towarzystwo, z jakim przybył do Holandii. U jego boku przebywała ukochana Jessica Ziółek. Na Instagramie para pochwaliła się zdjęciem z romantycznego spaceru ulicami miasta.
Greetings from #Amsterdam.
A post shared by Arek Milik (@arekmilik) on Apr 17, 2017 at 4:16am PDT
@afcajax thank you for everything!
A post shared by Arek Milik (@arekmilik) on Apr 16, 2017 at 8:27am PDT