Marsylczycy mają apetyt na europejskie trofeum. W 2018 roku przegrali w finale Ligi Europy z Atletico Madryt, ale po czterech latach mogą wrócić do gry o puchar. Finał pierwszej w historii Ligi Konferencji Europy został zaplanowany w Tiranie. Czy piłkarze z południa Francji pojadą do Albanii? Na razie skutecznie walczą o bilety. Olympique wygrał pierwsze spotkanie z FC Basel 2:1 za sprawą dwóch trafień Arkadiusza Milika.
27-latek ostatnio imponuje formą i jest niezwykle skuteczny. W poprzedniej fazie LKE strzelił trzy gole w dwumeczu z Karabachem, zachowuje skuteczność w lidze (cztery trafienia) i Pucharze Francji, teraz nie bał się podejść do rzutu karnego w meczu z Bazyleą. Stojącego w szwajcarskiej bramce Heinza Lindnera pokonał w stylu Antonina Panenki, podcinając piłkę w środek bramki. Czechosłowacki piłkarz zrobił to w finale Euro 1976 i zyskał tym nieśmiertelność, bo był pierwszy. Teraz każdy, kto powtórzy ten styl wykonania jedenastki, zawsze jest porównywany do niego.
Afera w PSG! Neymar pobił Donnarummę? Gwiazdor zabrał głos w sprawie
Milik zrobił to jednak trochę mocniej niż Panenka. Uderzył futbolówkę z większą siłą. Efekt był jednak skuteczny i nieprzeciętnej urody. Po przerwie trafił po raz drugi, zapewniając drużynie minimalną przewagę przed rewanżem w Szwajcarii.
Pozostaje mieć nadzieję, że polski napastnik zachowa taką skuteczność przynajmniej do końca marca. Wtedy reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami lub Szwecją w finale barażu o grudniowy mundial w Katarze. Mecz na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie się 29 marca.
Czy Maciej Rybus zostanie w Lokomotiwie Moskwa? Jest odpowiedź piłkarza