Czy to tylko niedorzeczne spekulacje, czy też nasz nielojalny selekcjoner przyszykował sobie kolejny plan awaryjny przy okazji niedawnych wojaży reprezentacji Polski w tym kraju?
Władze Maroka Swallows zwolniły niedawno brazylijskiego szkoleniowca Julio Leala, który zajął z zespołem dopiero 11. miejsce w mistrzostwach RPA. W tym tygodniu mają podać nazwisko nowego trenera i jak twierdzi gazeta, w grę wchodzą dwie kandydatury - Beenhakker i jego rodak Ernie Brandts.
- Nie mogę zdradzić szczegółów, dopóki nie podpiszemy kontraktu, ale jeden z kandydatów to wspaniały fachowiec i bardzo chce pracować w RPA - powiedział właściciel klubu Leon Prins, który - jak informuje "The Times" - zamierza "rozbić bank", by sprowadzić trenera światowej klasy.