Nowy Rok Sebstian Boenisch powitał z rodziną w austriackim kurorcie narciarskim Bad Gastein, w czterogwiazdkowym hotelu. Wysłuchał przede wszystkim życzeń powrotu do zdrowia. Choć i tak nie jest już z nim tak źle.
- Leczenie przebiega bardzo pomyślnie - mówi "Super Expressowi" ojciec kontuzjowanego piłkarza Piotr Boenisch. - Rehabilitanci oceniają, że za 8 tygodni wróci do gry - dodaje.
Przy zawodniku Werderu Brema jest też cały czas piękna Tatjana, którą kandydat do gry w reprezentacji Polski poznał dwa miesiące temu. Panna Batinić, która ma paszport chorwacki, wcześniej była partnerką reprezentanta Chorwacji, grającego w Schalke - Ivana Rakiticia.
- Może coś z tego będzie - mówi z nadzieją w głosie ojciec Sebastiana Boenischa.