"Arczi" dostał ostrzeżenie i grzywnę w wysokości 500 funtów za incydent, który miał miejsce 31 sierpnia podczas meczu derbowego Celtiku z Glasgow Rangers. "The Bhoys" przegrali wtedy 2:4, a Boruc się nie popisał. Zawalił dwa gole. Zdenerwowany pokazał kibicom "The Gers" środkowy palec.
W Szkocji spodziewano się, że tym razem Polak dostanie surową karę, bo nasz bramkarz miał już w przeszłości sporo kłopotów ze szkockimi kibicami. Wielokrotnie podjudzał ich różnymi gestami. Największe oburzenie wywołał jego t-shirt ze zdjęciem papieża i podpisem "God Bless the Pope" (Boże pobłogosław Papieża - tłum. red.). Warto wspomnieć, że Celtic wspierają katolicy, a Rangersów protestanci.
Kara Boruca jest identyczna do tej, którą otrzymał rok temu Łukasz Załuska. Bramkarz Dundee Utd podobnie jak "Król Artur" nieźle wkurzył kibiców Aberdeen swoimi obraźliwymi gestami.