Paulo Sousa

i

Autor: Cyfrasport Paulo Sousa

BRUTALNE słowa Paulo Sousy. To wszystko wyjaśnia, nie ma z czym polemizować!

2021-04-01 7:37

Selekcjoner Paulo Sousa w trudach rozpoczął swoją pracę w reprezentacji Polski. Zremisował z Węgrami, pokonał Andorę, przegrał z Anglią - można powiedzieć, że rezultaty te wręcz książkowo wpasowują się do definicji przeciętnych. A to nie może cieszyć Portugalczyka. Po porażce 1:2 na Wembley szkoleniowiec zdecydował się spojrzeć na wszystko nieco szerzej. Jego słowa nie pozostawiają żadnych wątpliwości!

Ogromny niedosyt po porażce z Anglikami mogą mieć reprezentanci Polski. A zwłaszcza, że gospodarze nie zaprezentowali niczego szczególnego. W środowy wieczór jednak, pomijając jedynie sam początek drugiej połowy, "Biało-czerwoni" byli jeszcze słabsi. W efekcie ulegli "Synom Albionu" 1:2, a decydujące trafienie zadał w samej końcówce Harry Maguire. To oznacza, że po pierwszych trzech pojedynkach eliminacji do mistrzostw świata Polska ma na koncie pięć punktów i jej sytuacja w walce o bilet do Azji nie jest najbardziej kolorowa.

Wściekły Tomaszewski MASAKRUJE Sousę! "Nie rozumiem go! O co w tym chodzi?!"

Swoje niezadowolenie z tego dorobku punktowego podkreśla także Paulo Sousa. Portugalczyk na konferencji pomeczowej postanowił przyznać to bez żadnych ogródek. - Sam mówiłem, że celem było nie sześć, ale dziewięć punktów w tych meczach, zawsze miałem taką wizję i to myślenie chciałem przekazać zawodnikom - zaznaczył szkoleniowiec cytowany przez portal "laczynaspilka.pl". Jasno tym samym podkreślił, że zamiarów podjętych względem marcowego zgrupowania nie udało się jego zespołowi zrealizować.

QUIZ. Co pamiętasz z występów Polski w finałach mistrzostw Europy?

Pytanie 1 z 10
Roger Guerreiro to strzelec pierwszego gola dla Polski w finałach. Bramka padła w meczu z Austrią (1:1) podczas EURO 2008. Kto zaliczył asystę tym trafieniu?

Sousa dodał także: - Mentalność, którą zaprezentowaliśmy w drugiej połowie, przeciwko jednej z najlepszych reprezentacji na wyjeździe, musimy mieć ciągle. Będziemy mieli teraz więcej czasu, by odbudować naszą pozycję i wywalczyć awans na mistrzostwa świata. Chcemy teraz wesprzeć zawodników, oby wszyscy dołączyli bez kontuzji, pomożemy im odzyskać świeżość i przygotować do rywalizacji w EURO. Będziemy robili postęp, choć on zależy od piłkarzy, ich adaptacji.

Teraz na tapet wchodzą już mistrzostwa Europy, które rozpoczną się w czerwcu.

Piotr Świerczewski BEZ LITOŚCI o Paulo Sousie. „Z całej kadry to on jest...”
Najnowsze