Arkadiusz Milik i Kamil Grosicki, gdy są w formie, należą do pierwszoplanowych piłkarzy reprezentacji Polski. Jesień 2020 roku mogą jednak spisać na straty. Obaj chcieli zmienić kluby, jednak nic z tego nie wyszło i wylądowali na trybunach, odpowiednio w Napoli i West Bromwich Albion. Czy w tej sytuacji Jerzy Brzęczek powinien wysyłać im powołania? Głos w tej sprawie zabrał były selekcjoner Antoni Piechniczek.
Robert Lewandowski znów wśród NAJLEPSZYCH. Polak nominowany do kolejnej NAGRODY!
- Widzę tu winę zawodników, którzy podjęli złe decyzje. Polscy piłkarze to minimaliści, jeśli chodzi o dążenie do celów. Polski piłkarz jak zarobili milion, to jest syty, a Holender, jak zarobili milion, to chce zarobić kolejne osiem. Taką właśnie mentalność ma Robert Lewandowski i dlatego jest wielki. Moim zdaniem tym, który powinien naszym chłopakom wyjaśnić, że robią źle, jest prezes Zbyszek Boniek - powiedział w rozmowie z Interią.
Milik występuje w reprezentacji Polski od 2012 roku. Do tej pory jego bilans wynosi 56 meczów i 15 goli. "Grosik" może się pochwalić dłuższym stażem. On zadebiutował cztery lata wcześniej. W tym momencie ma na koncie 78 spotkań i 17 bramek.