Czesław Michniewicz zdradził swój sekret. Mowa o reprezentacji Polski, padła konkretna liczba

Czesław Michniewicz postanowił powiedzieć o swoim pomyśle na nadchodzące zgrupowanie reprezentacji Polski w trakcie Ligi Narodów. Selekcjoner w rozmowie z "Interią Sport" zdradził tajemnicę, ile nazwisk znajdzie się w drużynie i co z Kamilem Glikiem, które ostatnie mecze Serie B musiał odpuścić z powodu kontuzji. Wszystkie karty zostały wyciągnięte.

Intymne chwile Adama i Izabeli Małyszów. Wszystko uchwyciła kamera, komentarz żony skoczka mógł być tylko jeden

Czesław Michniewicz wszystko zdradził. Tylu piłkarzy powoła na mecz reprezentacji Polski

Okazuje się, że Czesław Michniewicz będzie chciał zobaczyć na własne oczy umiejętności około 30 zawodników. Jak sam mówi, ma już swój "szkielet kadry" na nadchodzące mecze, ale zależy mu na powołaniu bardzo szerokiej kadry. Jak sam mówi, spowodowane jest to faktem rozegrania aż czterech spotkań, a także faktu, że część zawodników dopiero kończy sezony, a inni do tej pory zmagali się z kontuzjami.

- Mam już w głowie szkielet składu na czerwiec, ale bardzo rozbudowany. Zamierzam powołać równie szeroką kadrę jak w marcu, czyli około 30 piłkarzy. Mamy cztery mecze do rozegrania, jest koniec sezonu, niektórzy zawodnicy wracają po kontuzjach - podkreślił selekcjoner w rozmowie z "Interią Sport".

Po tych słowach Zielińskiemu nie będzie do śmiechu. Włoski dziennikarz nie zostawił na nim suchej nitki, aż przykro się robi po tych słowach

Aby zobaczyć zdjęcia Czesława Michniewicza, przejdź do galerii poniżej.

12 zdjęć

Co z powołaniem dla Kamila Glika? Padły zagadkowe słowa

O ile Kamil Glik jest postacią bardzo znaczącą dla reprezentacji, o tyle ostatnie mecze Polak omijał z powodu kontuzji i wróci dopiero na baraże do Serie A. Michniewicz zamierza to uwzględnić w swoich planach.

- Nie wiem jak wygląda Kamil Glik. Ma zagrać dopiero w barażach o awans do Serie A. Wiemy też, jak wygląda sprawa z Bartkiem Salamonem, który nie grał od marcowego zgrupowania reprezentacji. Zastanawiamy się. czy jest sens go powoływać wobec faktu, że przez prawie dwa miesiące nie grał. [A Kamil] Jóźwiak miał infekcję wirusową, przez którą nie grał w kilku meczach. Będę z nim i jego dyrektorem sportowym rozmawiał zanim wyślemy powołania. Zobaczymy - mówi Czesław Michniewicz.