W meczu kontrolnym z dużo niżej notowanym rywalem nikt nie spodziewał się, że Sampdoria będzie miała jakiekolwiek kłopoty. Piłkarze Marco Giampaolo objęli prowadzenie trzy minuty przed przerwą. Do siatki rywali trafił Ricardo Alvarez. W drugiej części meczu na placu gry pojawił się Dawid Kownacki, zastępując Fabio Quagliarellę. Już w 62. minucie polski napastnik dał próbkę swoich możliwości, kiedy posłał wyśmienite prostopadłe podanie w kierunku Filipa Djuricicia. Ten, dzięki asyście Kownackiego, spokojnie pokonał bramkarza Cremonese.
Dziesięć minut później bramkę zdobył sam Polak. Kownacki bez zastanowienia oddał strzał z pola karnego i precyzyjnie umieścił piłkę przy słupku. Tym samym otworzył worek z bramkami w Genui. Miejmy nadzieję, że znajdzie się w nim jeszcze sporo goli ekssnajpera Lecha Poznań. Zachęcamy do obejrzenia występu Polaka w załączonym skrócie meczu.
Co powiedział prezes Bayernu o przyszłości Lewandowskiego?