Sylwia Grzeszczak ma radę dla Lewandowskiego i Probierza!
Jak zwykle bywa w przypadku wszelkich konfliktów i afer w reprezentacji Polski, mnogość wersji zdarzeń i kolejnych szczegółów potrafi być przytłaczająca. W mediach zaczęło się wyliczanie czym, kto i komu zawinił w ostatnich miesiącach czy nawet latach, a wśród tych przekazów znalazł się jeden naprawdę interesujący. Otóż Michał Probierz po jednym z meczów powiedział, że powinniśmy cieszyć się małymi rzeczami. Robert Lewandowski natomiast po tej sytuacji, już w autokarze, puścił piosenkę... pt. „Małe rzeczy” Sylwii Grzeszczak i nawet ją śpiewał. Obecnie ten fakt jest rozdmuchany do miary jednego z powodów, dla których relacje Lewandowskiego z Probierzem i resztą kadry miały się psuć już wcześniej.
Dla fanów brzmi to tak kuriozalnie, że stało się obiektem żartów, ale też jednym ze sztandarów czy symboli tej afery. Z pewnością takie postrzeganie tego scementowały takie momenty, jak Mateusz Borek cytujący tekst wspomnianej piosenki w materiale wideo Kanału Sportowego. Teraz okazuje się, że cała afera dotarła też do samej piosenkarki, która postanowiła odnieść się do tego w krótkim materiale wideo na swoim profilu na Instagramie.
Pilny komunikat PZPN-u pojawił się o 23:10! Kompletny chaos, Probierz na konferencji mówił co innego
– Panowie, wiem jak rozwiązać ten konflikt sportowy. Bo tam wzór jest zapisany – powiedziała Sylwia Grzeszczak na opublikowanym filmiku. Nawiązuje ona z pewnością do fragmentu właśnie swojego utworu. „Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest! I będzie jak dawniej, przestańmy się spieszyć, zacznijmy od nowa, od tych małych rzeczy” śpiewa Sylwia Grzeszczak w swoim hicie „Małe rzeczy”. Czy Lewandowski i Probierz „zaczną od nowa”? Na to pytanie poznamy odpowiedź w najbliższych tygodniach i miesiącach.
