Polska U21

i

Autor: CYFRA SPORT

Dramat w Łodzi! Polska U21 zremisowała z Finlandią

2017-10-06 22:06

W ramach kwalifikacji mistrzostw Europy U21 młodzieżowa reprezentacja Polski podjęła u siebie drużynę Finlandii. Spotkanie ze skandynawską drużyną miało być łatwym spacerkiem, jednak Finowie zagrali fantastyczne spotkanie. Mecz zakończył się remisem 3:3. Następne spotkanie Polaków już 10 października. Biało-czerwoni zagrają na wyjeździe z młodzieżową reprezentacją Litwy.

Piątkowe spotkanie zaczęło się fantastycznie - już w 7. minucie Dawid Kownacki wykorzystał świetne wyłożenie Roberta Gumnego i płaskim strzałem zaskoczył bramkarza gości, wyprowadzając biało-czerwonych na prowadzenie. Odpowiedź Finów nastąpiła jednak wyjątkowo szybko. Już w 8. minucie Santerri Hostikka ograł Jana Bednarka i dograł piłkę do strzelca bramki, Sebastiana Dahlstroma, który zaatakował piłkę wślizgiem i zdobył wyrównującego gola. Od tamtej pory większość gry toczyła się w środku pola. Zawodnicy obu stron często popełniali niewymuszone błędy, jednak żadna z drużyn nie potrafiła wykorzystać potknięć rywali. W 30 minucie dogodną okazję zmarnował Bartosz Kapustka, natomiast w 33 niecelnie uderzył Santeri Hostikka. Warto zaznaczyć wyjątkowo solidną postawę Pawła Stolarskiego, który dosłownie rządził prawym skrzydłem.

Polska drużyna bardzo dobrze weszła w drugą połowę. Szymański, Kownacki i Kapustka szarpali z przodu, jednak fińscy obrońcy spisywali się znakomicie. Dobrą zmianę dał również Konrad Michalak, który od razu po wejściu wprowadził świeże siły do polskiej ofensywy. W 61. minucie jednak to finowie strzelili bramkę, wykorzystując beznadziejną postawę obrony. Polscy defensorzy skupili się na zawodniku z piłką, który prowadził piłkę przed polem karnym, po czym wyłożył ją niekrytemu Kaanowi Kairinenowi. Napastnik gości spokojnie przyjrzał się ustawieniu bramkarza i uderzył w samo okienko bramki. Bartłomiej Drągowski był bez szas.

68 minuta to wyrównanie Polaków. Pomocnicy wykorzystali fenomelny rajd Konrada Michalaka, który dopadł do piłki i dośrodkował ją do Pawła Tomczyka. Beznadziejna postawa Frederika Jensena kosztowała Finów bramkę. Kilka minut później obrońca gości sfaulował fantastycznego Michalaka w polu karnym. Sędzia podyktował rzut karny, którego w 71 minucie na bramkę zamienił Dawid Kownacki.

Polacy ponownie nie potrafili utrzymać koncentracji. W efekcie stracili trzecią bramkę po rzucie rożnym. Świetną wrzutkę i brak kryjącego obrońcy wykorzystał Frederik Jensen, któremu nie pozostało nic, jak dostawić nogę i zdobyć wyrównującego gola.

W koncówce spotkania Polacy walczyli o zwycięstwo, jednak nie pomogły ani rajdy Stolarskiego, ani fenomalne podania Michalaka. Finowie stworzyli kilka groźnych sytuacji, jednak polscy obrońcy nie dali się zaskoczyć w końcówce. Mimo wielu okazji dla obu stron spotkanie zakończyło się remisem.

Polska U21 - Finlandia U21 3:3 (1:1)

Bramki: Dawid Kownacki 7, 71, Paweł Tomczyk 68  - Sebastian Dahlstrom 8, Kaan Kairinen 61, Frederik Jensen 76

Żółte kartki: Stolarski - Lauri Ala-Myllymaki

Polska: Drągowski 3 - Bochniewicz 2, Bednarek 2, Wieteska 3 (46. Michalak 5)- Gumny 4, Żurkowski 3, Piotrowski 3 (59. Tomczyk 3), Stolarski 3- Kapustka 3, Szymański 3, Kownacki 4

Finlandia: Uusitalo 3 - Hamalainen 3, Jensen 2, Pirttijoki 3, Ala-Myllymaki - Hostikka 3 (76. Karjalainen 3), Jensen 4, Dahlstrom 3, Soisalo 3 (82. Savolainen) - Kairinen 5, Kallman 4

Najnowsze