Do kolejnego i zaraz ostatniego spotkania biało-czerwonych podczas marcowego zgrupowania pozostało już niewiele czasu. W czwartek 31 marca podopieczni trenera Paulo Sousy zmierzą się na Wembley z Anglią w ramach meczu eliminacji do nadchodzących mistrzostw świata. Po zwycięstwie w ostatnim meczu z Andorą, sytuacja Polaków zdaje się pogarszać z każdym dniem. Po tym, jak urazu kolana doznał Robert Lewandowski jasne stało się, że biało-czerwoni będą musieli radzić sobie bez swojego kapitana w meczu na Wembley. Jak się jednak okazało, to nie koniec problemów polskiej kadry. Już we wtorek 29 marca w godzinach wieczornych media obiegła informacja, że w reprezentacji Polski wykryto kolejne przypadki zakażenia koronawirusem. Doniesienia te potwierdził w środowy poranek Jakub Kwiatkowski, rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Czytaj także: Przed fanami Krzysztofa Radzikowskiego z Gogglebox TTV nic się nie ukryje! Momentalnie zauważyli u niego KOLOSALNĄ zmianę [ZDJĘCIE]
Jednym z piłkarzy, którzy mieli otrzymać pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa jest filar środka pola biało-czerwonych, czyli Grzegorz Krychowiak. - Reprezentacja Polski przeszła kolejne testy na obecność koronawirusa. Niestety wyniki u Grzegorza Krychowiaka i Kamila Piątkowskiego są pozytywne. Z uwagi na fakt, że Krychowiak jest ozdrowieńcem podjęliśmy rozmowy z UEFA w celu wyjaśnienia sprawy i dopuszczenia do meczu - napisał na Twitterze Kwiatkowski.