Włosi szukają podobno defensorów w Europie Wschodniej i na szczycie listy znajduje się wlaśnie reprezentant polskiej młodzieżówki.
- Nic mi o tym nie wiadomo. Nikt z Napoli się ze mną nie kontaktował. Pewnie to tylko jedna z wielu transferowych plotek - powiedział nam Fojut.
Zawodnik "Kłusaków" przechodzi teraz rehabilitację po operacji przepukliny. - Do poważnych treningów wracam za jakieś dziesięć dni. Jestem gotowy na walkę o miejsce w składzie Boltonu - stwierdził.
Co gdyby jednak pojawiła się poważna oferta? - Nie ukrywam, że chcę jak najwięcej grać. Jeśli dostałbym ciekawą propozycję, to na pewno bym ją rozważył. Na przykład Napoli byłoby ciekawym kierunkiem - stwierdził Fojut, z którym kontaktował się ostatnio asystent Leo Beenhakkera, Rafał Ulatowski.
Holenderski szkoleniowiec ma wychowanka Legionovii Legionowo w orbicie swoich zainteresowań. Jeśli tylko będzie regularnie grał, to może trafić na konsultacje do seniorskiej reprezentacji.
Oprócz zainteresowania Napoli mówiło się ostatnio, że Fojuta bardzo chętnie w swoich szeregach widziałyby kluby z angielskiej 2. ligi (The Championship) na czele z Sheffield United, gdzie trenerem jest obecnie Kevin Blackwell. Ten menedżer miał już pod swoją opieką Fojuta w Luton Town, gdzie nasz piłkarz zaliczał się do najlepszych graczy.
Czy Fojut opuści Bolton? W dłuższej perspektywie może mu to wyjść na dobre. Możliwe, że to właśnie on będzie godnym następcą Jacka Bąka na środku obrony reprezentacji Polski.