Gabriela Grzywińska

i

Autor: Cyfra Sport Gabriela Grzywińska

ujawniła to

Grozili reprezentantce Polski śmiercią! Zakazali jej przyjechać do kraju. Znienawidzona Gabriela Grzywińska poskarżyła się rosyjskim mediom

2025-01-19 9:54

Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, opinia publiczna skupiła się przede wszystkim na polskich piłkarzach, którzy przebywają w kraju Władimira Putina, przede wszystkim na Macieju Rybusie. Również w żeńskiej reprezentacji można znaleźć podobny przypadek. Chodzi o Gabrielę Grzywińską, która od 2021 roku reprezentuje barwy Zenita Petersburg i z Rosji wyjeżdżać nie zamierza. Ostatnio również udzieliła obszernego wywiadu rosyjskim mediom ujawniając m.in., że zaczęła dostawać pogróżki, w tym wiadomości o zamiarze odebrania jej życia.

Grozili reprezentantce Polski śmiercią

Atak Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku zmienił bardzo dużo również w świecie sportu - nie dla wszystkich z jakąkolwiek korzyścią, czego najlepszym przykładem jest Maciej Rybus. Były reprezentant Polski, którzy bez dwóch zdań przyjął najcięższy atak ze strony opinii publicznej, obecnie zmaga się z wielkimi kłopotami i wiele wskazuje na to, że niebawem ogłosi zakończenie swojej kariery. W Petersburgu z kolei bryluje Gabriela Grzywińska, która jest jedną z największych gwiazd Zenita, do którego dołączyła w 2021 roku. Po ataku Rosji na Ukrainę postanowiła jednak zostać w kraju agresora, czym pogrzebała swoje szanse na dalsze występy w reprezentacji Polski. Jak opowiedziała niedawno w obszernym wywiadzie dla rosyjskich mediów, wiele osób się wtedy od niej odwróciło, a nawet zaczęła otrzymywać pogróżki. Nadawcy wprost informowali ją, że jej powrót do Polski skończy się tragedią. 

Hansi Flick ma specjalny plan na Wojciecha Szczęsnego! Hiszpanie wszystko ujawnili. Polak dostanie bojowe zadanie

Grzywińska zakochana w Rosji. Czuje się tam bezpiecznie i komfortowo

- Kiedy przeniosłam się do Zenitu, wszystko było w porządku. Nie spotkałam się z ani jedną negatywną opinią. A potem wszyscy oszaleli: mówili o mnie paskudne rzeczy w telewizji, w prasie, pisali nieprzyzwoite słowa w komentarzach, których nawet nie chcę wypowiadać. Pisali: "nie przyjeżdżaj do Polski - zabijemy cię". - wyznała w rozmowie z portalem "sport24.ru".

Urodzona w Krakowie 28-letnia pomocniczka miała stanąć przed takim samym wyborem, jak wielu polskich sportowców w tamtym czasie - jeśli chce grać w drużynach narodowych, musi opuścić Rosję. Grzywińska nie miała jednak zamiaru opuszczać ani Petersburga, ani kraju agresora i jak sama przyznaje, szybko przekonała się o tym, że Rosja jest zupełnie inna od tego, jak przedstawiano jej to państwo. 

Nie mogłam nawet pójść na pierwszy trening. Siedziałam i płakałam w szatni, ale nawet wtedy nie myślałam o opuszczeniu Rosji. (...) W ciągu zaledwie roku Petersburg i Rosja obaliły wszystkie negatywne mity na temat tego kraju, miasto i drużyna stały się moim drugim domem, znalazłam wielu nowych przyjaciół. Dlaczego miałbym cokolwiek zmieniać, skoro czuję się w Rosji komfortowo i bezpiecznie? - przekonuje zawodniczka.

Pozycja Grzywińskiej w klubie z Petersburga zdaje się być bardzo mocna i uchodzi ona tam za jedną z największych gwiazd. Zenit dodatkowo bardzo często wykorzystuje jej wizerunek chociażby na plakatach promujących kolejne mecze. Pomocniczka w latach 2015-2022 zagrała w 42. meczach reprezentacji Polski, jednak podejmując decyzję o pozostaniu w Rosji, wypisała się z kadry biało-czerwonych. 

QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum
Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Wojciech Szczęsny
Tomaszewski zdecydowanie o Rybusie: W kadrze nie ma dla ciebie miejsca!

Najnowsze